Zaskakująca sytuacja podczas spotkania Donalda Tuska w Częstochowie. Jedna z uczestniczek postanowiła podzielić się publicznie opinią na temat lidera Platformy Obywatelskiej. – Polacy są dla pana wyjątkowo niesprawiedliwi. (…) Nie zasługujemy na pana – przekonuje.
Donald Tusk kontynuuje objazd po miastach Polski. Lider największej formacji opozycyjnej rozmawia z mieszkańcami, weryfikuje ich potrzeby i ogłasza kolejne pomysły na reformy po tym, jak przejmie władze w Polsce.
Podczas ostatniej wizyty w Częstochowie, polityk usłyszał bardzo pozytywną opinię pod swoim adresem. Do mikrofonu podeszła pewna kobieta, która wyciągnęła telefon i przeczytała, co myśli o Tusku.
Kobieta poruszona spotkaniem z Tuskiem: My jako naród nie zasługujemy na pana
– Nie jestem przygotowana do publicznych wystąpień, więc przeczytam. Zacznę od wyrażenia szacunku dla pana za to, że będąc na takim etapie życia, że osiągnął pan prawie wszystko, wrócił pan do polskiej polityki – podkreśliła.
– Wyrażam szacunek za to, że panu się chce. A Polacy są dla pana wyjątkowo niesprawiedliwi. Mam taką ocenę, że my jako naród nie zasługujemy na pana, na polityka tej klasy – dodała.
Następnie zapytała, czy Tusk i PO analizowali już błędy popełnione w czasach rządów PO-PSL. W jej opinii jest to ważne, ponieważ dzięki temu będą mogli sprawnie odpowiadać na zarzuty i rozwiać wątpliwości potencjalnych wyborców.
Tusk był wyraźnie zawstydzony. – Ja bardzo dziękuję za te słowa, ale ja nie zasłużyłem na te słowa. To nie jest tak, że Polacy są dla mnie niesprawiedliwi. Proszę się nie gniewać – podkreślił.
– To byłby największy błąd, gdybym uwierzył, że Polska na coś nie zasługuje, albo że moje poświęcenie jest za duże – wyjaśnił. – Jestem gotów życie poświęcić za powrót normalności w Polsce, bo ja sobie nie wyobrażam życia poza Polską. Ja zawsze będę dłużnikiem Polek i Polaków, bo przez lata dają mi szansę na zmienianie rzeczywistości. Nawet z moimi błędami – dodał.