Jan Matejko szczególnie cenił w historii Polski kilka postaci, wśród nich był astronom Mikołaj Kopernik, którego namalował na pięciu obrazach, karykaturze i nieznanej dziś liczbie szkiców i rysunków – powiedziała PAP kustosz Muzeum Dom Jana Matejki w Krakowie Marta Kłak-Ambrożkiewicz
PAP: Obecny rok jest poświęcony Mikołajowi Kopernikowi i Janowi Matejce. Okazuje się, że choć te postaci żyły w zupełnie innych epokach, to można zaryzykować twierdzenie, że Matejko Kopernika cenił.
Kustosz Muzeum Dom Jana Matejki w Krakowie Marta Kłak-Ambrożkiewicz: Matejko malował postaci ważne dla historii Polski przedrozbiorowej, szerzej znane są obrazy z Boną, Stańczykiem, Skargą. Malował kilka postaci ważnych w historii nie tylko naszego kraju, ale i całej kultury europejskiej, które cenił szczególnie. Byli to Jan Kochanowski, Wit Stwosz, król Jan III Sobieski, czy właśnie Mikołaj Kopernik. Kopernika Matejko namalował na pięciu różnych obrazach, przy czym ostatniego nie dokończył, prace nad nim przerwała śmierć malarza. Jednocześnie powstawały szkice kompozycyjne, rysunkowe do obrazów. Nigdy nie będziemy wiedzieć, ile szkiców powstało, ponieważ Matejko nie prowadził rejestracji rysunków, często je rozdawał. One teraz pojawiają się gdzieś w zbiorach prywatnych, czy na aukcjach, oczywiście są też w zbiorach muzealnych. Nie wiemy natomiast ile szkiców rysunkowych uległo zniszczeniu, musimy pamiętać, że mija sto kilkadziesiąt lat odkąd powstały i to na papierze, a „po drodze” były dwie wojny światowe. Szczęśliwie zachowała się też karykatura Matejki, który przedstawił siebie w otoczeniu rodziny i służących podczas malowania wielkoformatowego obrazu „Mikołaj Kopernik czyli rozmowa z Bogiem”. Na tej karykaturze widzimy m.in. srogą minę żony przyglądającej się pracy Matejki, rozbrykane dzieci, służbę, a Kopernik, którego artysta maluje, pokazuje język.
PAP: „Astronom Kopernik, czyli rozmowa z Bogiem” jest powszechnie znanym obrazem Matejki. Kopernik patrzy na nim w rozgwieżdżone niebo, za nim w tle jest fromborska katedra, ale często można się spotkać z opinią, że na tym obrazie Matejko popełnił błąd. U stóp Kopernika leży luneta, której astronom nie używał, bo jej jeszcze wówczas nie wynaleziono. Czy Matejko popełnił błąd?
Marta Kłak-Ambrożkiewicz: Zastanawiałam się nad tym nawet dziś. Sądzę, że to nie jest błąd, a celowe działanie Matejki, które staje się jasne, gdy się przyjmie szerszą perspektywę patrzenia na jego malarstwo. Tak, jak kilka wymienionych już postaci było dla Matejki ważnych, tak samo poważnie traktował kilka tematów. Zależało mu szczególnie na edukacji, duchowości – rozumianej zarówno poprzez wymiar patriotyczny jak i religijny. Matejko pokazywał też łączność różnych czasów, wpływ jednych ludzi, czy zdarzeń na inne. Stąd też na innym obrazie z cyklu +Dzieje cywilizacji w Polsce+, konkretnie na obrazie „Wpływ Uniwersytetu na kraj w wieku XV. Nowe prądy. Hussytyzm i Humanizm” Matejko namalował przemawiającego Kopernika, którego słuchają ludzie żyjący na przestrzeni 200-300 lat. Te osoby nigdy nie mogły się w rzeczywistości spotkać, ale Matejko celowo je namalował na jednym obrazie, by pokazać ciągłość nauki, to, że jedne pokolenia mają wpływ na kolejne. W tym kontekście patrząc na ową lunetę możemy ją interpretować w ten sposób, że odkrycie Kopernika miało wpływ na kolejne odkrycia i wynalazki, na całą kulturę. To sygnał dla nas, odbiorców, że nic nie dzieje się bez przyczyny, że edukacja, jej ciągłość ma bardzo duże znaczenie. Czytanie twórców minionych epok prowadzi do dalszych odkryć, do dalszego rozwoju. Do tej sceny przemawiającego publicznie Kopernika Matejko powróci jeszcze raz w 1893 r. wielkoformatowym obrazie, nieukończonym z powodu śmierci malarza. Ten obraz także zatytułował „Wpływ Uniwersytetu na kraj”.
PAP: Jakie jeszcze obrazy Kopernika namalował Matejko?
Marta Kłak-Ambrożkiewicz: Do obrazu „Rozmowa z Bogiem…” powstały jeszcze dwa szkice olejne, które nie są już tak znane. Jeden powstał w 1871 roku, rozwijał go w 1872 r., jednocześnie w roku 1872 powstał też szkic olejny do obrazu małego formatu, który jest bardziej malarski – mniej na nim jest rekwizytów, nie są one tak dokładne. Jeden z tych szkiców był w zbiorach Barbary Piaseckiej-Johnson, drugi wisi w Domu Jana Matejki i wiele osób jest zdzwionych, że nie jest on tak duży, jak oczekiwali. Wielkoformatowy obraz Matejko ukończył w 1873 roku, a do postaci Kopernika zapozował mu Henryk Levittoux.
PAP: Bieżący rok jest poświęcony i Kopernikowi, i Matejce. Czy świętujecie ten czas?
Marta Kłak-Ambrożkiewicz: Już rozpoczęliśmy świętowanie, bo dla nas rok urodzin Matejki to też 125 lat czynnego muzeum biograficznego. Matejko jest jedynym twórcą w Polsce, któremu przygotowano muzeum biograficzne i to w trakcie przygotowań do pogrzebu artysty. Towarzystwo miłośników jego twórczości, dawnych uczniów i profesorów Uniwersytetu Jagiellońskiego, Szkoły Sztuk Pięknych podjęło wtedy decyzję, że należałoby zbudować artyście pomnik, a najlepszym pomnikiem będzie muzeum biograficzne. (PAP)
Źródło: Serwis Nauka w Polsce – www.naukawpolsce.pap.pl, Autorka: Joanna Kiewisz-Wojciechowska