8-letni Kamilek z Częstochowy nie żyje. Dramatem maltretowanego dziecka wstrząśnięta jest posłanka Lewicy Katarzyna Kotula. Postanowiła ona zaapelować do Prezydenta Andrzeja Dudy. Parlamentarzystka domaga się podjęcia konkretnych kroków.
Cała Polska jest poruszona historią 8-letniego Kamilka z Częstochowy. Dziecko było ofiarą partnera swojej biologicznej matki. Mężczyzna znęcał się nad nim, bił i przypalał. 8-latek trafił 3 kwietnia do szpitala w dramatycznym stanie. Niestety, po ponad miesięcznej walce, nie udało się go uratować. Kamilek zmarł w poniedziałek, 8 maja.
Historią chłopczyka wstrząśnięta jest posłanka Lewicy Katarzyna Kotula. „Zmarł 8-letni, skatowany przez ojczyma i matkę Kamil, Chłopiec był bity, podpalany, polewany wrzątkiem i rzucony ma rozgraną płytę pieca węglowego. Nikt z dorosłych, także z tych z którymi mieszkał, mu nie pomógł” – podkreśliła.
Następnie zwróciła się z apelem do prezydenta Andrzeja Dudy i Rzecznika Praw Dziecka Mikołaja Pawlaka. „Kiedy wreszcie w Polsce, wprowadzone zostaną w życie, przepisy na wzór brytyjskiego Serious Case Review – czyli obowiązku analizowania przyczyn każdego przypadku śmierci dziecka?” – zapytała.
„Potrzebujemy pilnego wdrożenia przepisów które pozwolą wyciągnąć konsekwencje ale także przygotować rekomendacje to tego co należy zmienić, aby takie przypadki jak najbardziej ograniczyć. Około 40 dzieci w Polsce pada rocznie ofiarami zabójstw, są przypadki – to często przypadki gdy oprawcami są rodzice. Prokuratura rocznie formułuje ok. 3,5 tys. aktów oskarżenia z art. 207 kodeksu karnego (fizyczne lub psychiczne znęcanie się nad osobą najbliższą). Czas na prawdziwą #OchronęDzieci” – przekonuje.