Na początku kwietnia rząd przyjął ustawę, na mocy której zostanie wprowadzona w całych Niemczech stawka godzinowa wynosząca 8,50 euro.
Minister pracy i spraw socjalnych Andrea Nahles bardzo pozytywnie ocenia tą wiadomość
Czytaj także: Stawka większa niż (prze)życie
Dzięki temu pracownicy niemieccy będą chronieni przed dumpingiem płacowym, zaś pracownicy zagraniczni przed wynagrodzeniem uwłaczającym ludzkiej godności
Przedsiębiorcy z kolei mają całkowicie odmienne zdanie. Według nich likwidacji ulegnie spora liczba miejsc pracy. Obecnie protestują przeciwko wprowadzeniu płacy minimalnej związki branżowe farmerów.
Aktualna stawka dla pracowników sezonowych wynosi mniej niż 7 euro za godzinę. Podniesienie stawki spowoduje przede wszystkim wzrost cen truskawek i szparagów nawet o 20%. Simon Schumacher ze Związku Plantatorów Szparagów i Truskawek w Południowych Niemczech uważa, że nawet 10% producentów zlikwiduje swoje gospodarstwa.
Z pewnością wzrost bezrobocia w największej gospodarce Unii Europejskiej wpłynie negatywnie na jej opinie.
źródło: bankier.pl
Fot: Dave Johnston / Wikimedia Commons