Nie milkną echa śmierci na Bałtyku. 36-latka wraz ze swoim synkiem znaleźli się za burtą promu. Śledczy z Polski i Szwecji zmienili kwalifikację czynu. Czy rzeczywiście doszło do zabójstwa i samobójstwa? Ekspert zwrócił uwagę na fakty…
Tragedia, która rozegrała się w czwartkowe popołudnie na Bałtyku wstrząsnęła opinią publiczną. Matka i dziecko znaleźli się za burtą promu Stena Spirit płynącego z Gdyni do Karlskrony. Po około godzinie służbom ratunkowym udało się wydobyć obie osoby na powierzchnię.
Niestety, w piątek Polsat News poinformował o ich śmierci. Co więcej, okazało się, że śledczy ze Szwecji i Polski zmienili kwalifikację czynu. Obecnie sprawa jest prowadzona w kierunku zabójstwa. Czy uda się wyjaśnić, co naprawdę stało się na pokładzie promu?
Dlaczego znaleźli się za burtą promu? Ekspert uważa, że śledczy znają już odpowiedź….
Sebastian Kluska, dyrektor Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa, w rozmowie z gazetą.pl zwrócił uwagę, że z promu „łatwo się nie wypada”. – Zdarzenia, że pasażer nagle znalazł się za burtą, są naprawdę incydentalne. W ciągu ostatnich pięciu lat można by je policzyć na palcach jednej ręki – stwierdził.
Ekspert zwrócił uwagę, że matka z dzieckiem wypadli za burtę z ogromnej wysokości, ok. 20 metrów. Zderzenie z wodą można wówczas porównać do zderzenia z betonową ścianą. Wszystko zależy od tego, w jaki sposób ułożone jest ciało. W opinii Kluski, sam fakt, że matka z dzieckiem żyli był „cudem”.
Ekspert uważa, że zajmujące się sprawą organy prawdopodobnie wiedzą już, co się wydarzyło na promie. – Okoliczności, w jakich te dwie osoby znalazły się za burtą, nie będą trudne do ustalenia – uważa. – Myślę, że część osób, które zajmują się tą sprawą, już wie, co tak naprawdę się wydarzyło – dodał.
.@TeleexpressTVP | Nowe informacje w sprawie tragedii na promie płynącym z Polski do Szwecji. Po śmierci matki i dziecka prokuratura Okręgowa w Gdańsku zmieniła kwalifikację czynu. Śledztwo prowadzone jest teraz w sprawie morderstwa.pic.twitter.com/dmrV6SExRC
— TOP TVP INFO (@TOPTVPINFO) July 1, 2023