Arbuz to jedna z ulubionych owocowych przekąsek Polaków. Szczególnie w upalne dni. Niektórzy jedzą go jednak w sposób, który może spowodować u nich problemy ze zdrowiem.
Arbuz to owoc, który lubi w zasadzie każdy. Orzeźwiający, soczysty, idealny na upały, które przecież ostatnio nam doskwierają. Można jeść do samego, po prostu krojąc na kawałki, można również wykorzystać go do zrobienia przepysznej lemoniady.
Wśród Polaków popularny stał się także inny sposób spożywania arbuza, który jednak w konsekwencji może powodować duże problemy ze zdrowiem, a w szczególności z wątrobą.
O czym mowa? Ano o wypełnianiu tego okrągłego owocu… alkoholem. Niektórzy robią w nim niewielką dziurę, którą wpuszczają trunek do środka. Następnie odczekują kilka godzin i spożywają.
Dzięki temu, że alkohol zlewa się ze znajdującym się w środku miąższem, procentowy napój jest w zasadzie w arbuzie niewyczuwalny. To sprawia, że można zjeść go sporo, a alkohol szybko uderza do głowy. Ten sposób niesie jednak za sobą zdrowotne konsekwencje.
Wszystko ze względu na fakt, iż arbuz zawiera składnik zwany likopenem. Połączenie go z alkoholem doprowadza do sytuacji, w której spożycie „doprawionego” w ten sposób owocu odbija się na pracy i kondycji wątroby. W skrajnych przypadkach może dojść nawet do uszkodzenia wątroby. Właśnie z tego powodu nie powinno łączyć się arbuza z alkoholem.