Janusz Rewiński zmarł w wieku 74 lat. Warto przypomnieć sobie, jak brzmiała jedna z ostatnich jego publicznych wypowiedzi.
Rewiński w ubiegłym roku wystąpił w programie YouTube „Szykowne Rozmowy” Witolda Gadowskiego. W trakcie swoich wywodów zaprezentował dość smutną wypowiedź. Dotyczyła ona jego relacji z najbliższymi.
Rewiński, ku zaskoczeniu widzów, oznajmił bowiem, że nie potrzebuje kontaktu z rodziną. Stwierdził też, że jego synowie nie widzą go nawet przez długie miesiące. Wyglądało na to, że ta sytuacja jest przez aktora akceptowana.
– W tym wieku na szczęście nie potrzebuję kontaktu z rodziną. Moi synowie mnie nie widzą miesiącami. Im to nie jest potrzebne i ja im nie jestem potrzebny – powiedział Rewiński.
Było to jedno z ostatnich publicznych wystąpień Rewińskiego. 4 czerwca w przestrzeni publicznej pojawiła się informacja przekazana przez syna aktora, iż jego ojciec zmarł w wieku 74 lat.