Alkohol w tubkach, który niedawno trafił do sklepów wywołał gigantyczną krytykę. Okazuje się, że już dochodzi do fatalnych pomyłek z tym związanych.
Niedawno w sieci pojawiły się zdjęcia, na których widać nowy asortyment alkoholowy dostępny w dyskontach spożywczych. Okazuje się, że napoje wyskokowe umieszczono w tubkach przypominających musy dla dzieci. Ten pomysł wywołał gigantyczną krytykę wielu środowisk, które wskazują na to, że tego typu produkt może wprowadzać klientów w błąd i dodatkowo zachęcać młodzież do spożywania alkoholu.
Okazuje się jednak, że w związku z wprowadzeniem alkoholu w takiej formie do obrotu, już teraz dochodzi do fatalnych pomyłek. Sytuację opisała bowiem jednak z internautek, której historia mogła zakończyć się dramatycznie.
– Mam 16-miesięczne dziecko i moja 80-letnia babcia kupiła to mojej córce i przyniosła nam do domu! Prawie się popłakała z nerwów, jak jej powiedziałam, co jest w tej tubce. Co to ma być?! – napisała kobieta.
Głos ws. produktu zabrał już nawet Stefan Krajewski, wiceminister rolnictwa. – Takie opakowania mogą mylić, mogą być zachętą dla osób niepełnoletnich. Sprawdzimy to i dostosujemy przepisy, żeby w przyszłości takie sytuacje nie miały miejsca. Zadziałamy albo ustawowo, albo zmianą rozporządzeń – powiedział.