W czwartek rano były poseł Janusz P. oraz jego dwaj współpracownicy zostali zatrzymani przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. O sprawie poinformował rzecznik koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński. Sprawa ma związek z „oszustwem znacznej wartości”.
„Dzisiaj rano agenci CBA zatrzymali w Lublinie Janusza P. i Przemysława B. oraz w Biłgoraju Zbigniewa B. Śledztwo prowadzone wspólnie z wydziałem zamiejscowym Prokuratury Krajowej we Wrocławiu dotyczy uzasadnionego podejrzenia oszustwa znacznej wartości określonego w art. 286 i art. 294 Kk” – przekazał rzecznik koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński.
O sprawie informuje również rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. „Śledztwo dotyczy doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy pokrzywdzonych na kwotę blisko 70 milionów złotych. Szczegóły po zakończeniu czynności, w tym po ogłoszeniu zarzutów” – wyjaśnił.
Radio RMF FM przypomina, że w czerwcu ubiegłego roku Komisja Nadzoru Finansowego zawiadomiła prokuraturę ws. biznesów, które prowadził Janusz P. Chodziło o pożyczki, których udzielały mu różne osoby na rozwój przedsięwzięć związanych z produkcją alkoholu. Te osoby nie odzyskały swych pieniędzy, mimo upływu umówionego terminu.
Według Komisji, poszkodowanych może być łącznie około 10 tysięcy osób. Stracić miały w sumie 300 milionów złotych.
Przeczytaj również:
- Zaskakujące zarobki Szczęsnego w Barcelonie. Wiele osób może być bardzo zdziwionych
- Klient Biedronki w dwa dni znalazł 364 sztuki. Wezwał policję
- Babcia kupiła wnuczce tubkę z alkoholem wyglądającą jak mus! Konsekwencje mogły być dramatyczne
Źr. wp.pl; RMF FM; X