Tylko 19 krajów Europy wyraziło chęć zorganizowania mistrzostw kontynentu w 2020 roku. Pozostałe 13 federacji postanowiło zrezygnować – poinformowała UEFA. Wśród tej trzynastki jest Polska. Ostateczny werdykt zostanie ogłoszony 19 września w szwajcarskiej Genewie.
Do upływu ostatecznego terminu, aplikację złożyły: Azerbejdżan (Baku), Białoruś (Mińsk), Belgia (Bruksela), Bułgaria (Sofia), Dania (Kopenhaga), Anglia (Londyn), Macedonia (Skopje), Niemcy (Monachium), Węgry (Budapeszt), Izrael (Jerozolima), Włochy (Rzym), Holandia (Amsterdam), Irlandia (Dublin), Rumunia (Bukareszt), Rosja (Sankt Petersburg), Szkocja (Glasgow), Hiszpania (Bilbao), Szwecja (Sztokholm) oraz Walia (Cardiff).
– Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, że zgłosiło się tyle krajów. Chcemy by wielu fanów, także tych z małych państw, miało szansę na uczestniczenie w wielkim futbolowym święcie – powiedział szef UEFA Michel Platini.
Czytaj także: Znamy kandydatów do organizacji Euro 2020
Mniej chętnych jest do zorganizowania finału. Tylko Anglia i Niemcy wyraziły chęć organizacji końcowej fazy mistrzostw. Oznacza to, że spotkania półfinałowe i o medal odbędą się albo na Allianz Arenie w Monachium, albo na Wembley w Londynie.
Kilka dni temu z wyścigu o organizację mistrzostw kontynentu wycofała się Polska. W swojej decyzji nie była osamotniona, bowiem 12 innych krajów (Czechy, Portugalia, Chorwacja, Szwajcaria, Turcja, Finlandia, Francja, Grecja, Serbia, Ukraina, Armenia i Kazachstan) też postanowiło zrezygnować.
Czytaj także: Euro 2020 nie na polskich stadionach
UEFA chce by ME w 2020 roku były organizowane w 13 krajach kontynentu. Jest to związane z 60. rocznicą pierwszych mistrzostw.
Źródło: sportowefakty.pl
Fot. Wikimedia/Klearchos Kapoutsis