Szymon Hołownia kolejny raz wypowiedział się ostro na temat Sławomira Mentzena. Marszałek Sejmu nie zostawia suchej nitki na swoim rywalu w wyścigu o fotel prezydenta RP. – Chcecie showmana, to go wybierzcie, jak będą wybierali jury do „Mam talent!”, ale teraz wybieramy Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej – apeluje.
Szymon Hołownia pojawił się na spotkaniu w Andrychowie. Kandydat Polski 2050 na prezydenta, kolejny już raz „zaczepił” Sławomira Mentzena. Tym razem postanowił zwrócił uwagę na konsekwencje wyboru polityka Konfederacji.
– Trzeba się dobrze zastanowić, czy naprawdę chcesz wybrać gościa, który chce płatnych studiów, który chce likwidować zasiłki pogrzebowe […] 800+ i doprowadzić Polskę tak naprawdę do skraju rozpaczy i zapaści – wyliczał, nawiązując do liberalnych gospodarczo postulatów swojego konkurenta.
Hołownia powiedział tak o głosowaniu na Mentzena: Teraz wybieramy Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej
W pewnym momencie, niespodziewanie, nawiązał do swojej przeszłości zawodowej. – Ja wiem, że to fajne, że inaczej, „ale mu dowalił”, „ale mu powiedział”, tylko słuchajcie, ja 12 lat robiłem w „Mam talent!”. Ja widziałem gości, którzy przychodzili w tym kluczu, gwoździe w nos sobie wbijali. I „ale było mocne”, „ale fajne”. Kosmita nazywaliśmy takich gości, tak. Zawsze w jednym odcinku musiał być jakiś kosmita – opowiadał.
– Pan, który wiąże żonę sznurkiem i ją podwiesza w garażu i to jest ich taka zabawa i przyszedł to pokazać, gość, który sika na odległość, gość, który je bigos na czas, to są wszystko tego typu fenomeny. I myśmy ich pytali: ale dlaczego ty to w ogóle robisz, po co tu przyszedłeś, przecież i tak nie wygrasz? A on mówi: a co mnie to, będę gwiazdą na YouTube – kontynuował.
Na koniec swojego wywodu zwrócił jednak uwagę, że w wyborach prezydenckich chodzi o coś innego. – Chcecie cyrkowca, to wybierzcie go do cyrku. Chcecie showmana, to go wybierzcie, jak będą wybierali jury do „Mam talent!”, ale teraz wybieramy Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej – podkreślił.
To kolejna odsłona sporu pomiędzy kandydatami. Hołownia zapowiedział m.in. skierowanie sprawy przeciwko Mentzenowi do sądu, a także „pojedynkował się” ze swoimi przeciwnikami na spotkaniu.