Michał Kucharczyk na początku rundy wiosennej, nie należał do ulubieńców nowego szkoleniowca Legii – Henninga Berga. Podczas zimowego zgrupowania Wojskowych Norweg poinformował skrzydłowego, że może szukać sobie nowego klubu. Piłkarz zacisnął jednak zęby i udowodnił, że warto na niego stawiać.
Początek rundy nie był dla Kucharczyka udany. Berg pomijał go przy ustalaniu składu, faworyzując m.in. Brazylijczyka Guilherme, mającego o wiele mniejszy staż w Legii. W obliczu plagi kontuzji, która nawiedziła warszawski zespół, popularny „Kuchy” powrócił do łask trenera na samą końcówkę sezonu i wykorzystał swoją szansę. W ostatnim meczu z Pogonią Szczecin, zapewnił Legii zwycięstwo, przeprowadzając fantastyczny rajd, zakończony celnym strzałem. Musiało to zrobić na szkoleniowcu warszawian duże wrażenie, gdyż zaraz po meczu z Portowcami wypowiedział się w sposób, który sugeruje, że Kucharczyk może liczyć na występy przy Łazienkowskiej również w następnym sezonie.
Letnia przerwa jest krótka i wierzę, że Michał utrzyma dyspozycję.
Czytaj także: Ekstraklasa 2012/2013: Legia nie popełniła błędu sprzed roku
– powiedział Berg w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”.
źródło: legia.net, przegladsportowy.pl
Fot. Szymon Starnawski/wmeritum.pl