22-letni James Rodriguez, piłkarz reprezentacji Kolumbii i francuskiego Monaco, robi furorę na brazylijskich boiskach. Media co chwilę rozpisują się o klubach, które proponują młodemu zawodnikowi transfer. Atmosferę podgrzewa dodatkowo ojciec Jamesa, Wilson James Rodriguez.
Piłkarz, który z pięcioma bramkami znajduje się na szczycie listy strzelców mundialu, według swojego ojca, od zawsze marzył o grze w Realu Madryt. Jego znakomite występy na brazylijskich stadionach mogą pomóc mu w zrealizowaniu swojego marzenia. Coraz głośniej mówi się bowiem o zainteresowaniu zawodnikiem zarówno Królewskich, jak i największego rywala tego zespołu, FC Barcelony.
James chce grać w Hiszpanii, ponieważ futbol tam jest podobny do tego w Kolumbii, dużą rolę odgrywa technika.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
– powiedział Rodriguez senior.
Mój syn dąży do osiągnięcia perfekcji. Jego idolem był Zinedine Zidane, w okresie w którym występował w Realu Madryt.
– dodał sugerując, że jeżeli jego syn zagra w Hiszpanii, to tylko w jednym klubie.
Póki co, Rodriguez junior nie zaprząta sobie głowy transferowymi spekulacjami. Wraz z reprezentacyjnymi kolegami zbiera siły przed piątkowym ćwierćfinałem, w którym Kolumbijczycy zmierzą się z Brazylią.
źródło: goal.com
Fot. Wikimedia/jikatu
Aby śledzić informacje sportowe na bieżąco zapraszamy na nasz fanpage: