Na portalu społecznościowym Twitter, Michał Majewski, zastępca redaktora naczelnego tygodnika „Wprost”, napisał, że możemy spodziewać się kolejnych taśm z nagraniami rozmów najważniejszych osób w państwie. Mają być „mocne i nie kelnerów”.
Majewski zaznaczył, że jego wpis na Twitterze ma na celu zapobiegnięcie kolejne interwencji służb w redakcji tygodnika.
Czytaj także: Polskiego \"Big Brothera\" ciąg dalszy
Na ujawnionych do tej pory przez tygodnik „Wprost” nagraniach słychać, jak szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz rozmawia z prezesem Narodowego Banku Polskiego Markiem Belką i byłym ministrem Sławomirem Cytryckim o możliwym wsparciu przez NBP budżetu państwa kilka miesięcy przed wyborami, które może wygrać PiS. Belka w zamian za wsparcie żąda dymisji ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskiego oraz nowelizacji ustawy o Narodowym Banku Polskim.
Inna taśma to rozmowa ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego z byłym ministrem finansów Jackiem Rostowskim. Przy wykwintnej kolacji i dobrym drogim winie, politycy omawiają m.in. stanowisko ambasadora w Paryżu dla Rostowskiego.
Rozmowy były nagrywane w dwóch restauracjach – Amber Room w Pałacyku Sobańskich i u Sowy i Przyjaciół.
>> Czytaj także: Będą kolejne taśmy? Tusk: Są ich nie dziesiątki, a setki
Źródło: wmeritum.pl; rp.pl
Fot.: Commons Wikimedia/Piotr VaGla Waglewski