Zbigniew Ziobro powiedział na antenie TVP Info, że dla dobra rozmów o porozumieniu Solidarnej Polski z PiS-em jest gotów ograniczyć własne ambicje polityczne.
Były minister sprawiedliwości zadeklarował:
Jestem gotów odejść z polityki. Zjednoczenie prawicy jest ważniejsze. Jeśli przeszkadzam Jarosławowi Kaczyńskiemu – trudno. Ważne, aby zrealizować postulaty SP i żeby moi ludzie byli bezpieczni.
Czytaj także: Ustawa 2.0: Co czeka studentów? Przedstawiamy najważniejsze zmiany
Dodał też:
Żeby się porozumieć trzeba rozmawiać. Od środy czekałem na telefon od pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego, ale do dzisiaj go nie otrzymałem, a jest już po kongresie zjednoczeniowym prawicy. PiS nie chce z nami rozmawiać.
Ziobro zapowiedział możliwe ustępstwa:
Jesteśmy gotowi zrewidować swoje stanowisko, jeśli ono zdaniem PiS jest zbyt daleko idące. Nie pretenduję do funkcji wicepremiera, ani ministra. Jestem też gotów nie startować do Sejmu, choć mam doświadczenie. Dla dobra sprawy jestem gotowy kandydować do Senatu.
W piątek Ziobro i Gowin ogłosili powołanie nowego, wspólnego klubu parlamentarnego pod nazwą „Sprawiedliwa Polska”. Przewodniczącym będzie Jarosław Gowin. W jego skład wejdzie co najmniej 15 posłów.
>>Czytaj także: Brudziński o rządzie Tuska: Odsuńmy tych popaprańców od władzy
Źródło: tvp.info
Fot.: Commons Wikimedia/Piotr Drabik