Prezes rady nadzorczej Bayernu Monachium Karl-Heinz Rummenigge, oskarżył drużyny występujące w Bundeslidze o działanie na szkodę kierowanego przez niego klubu. Były wybitny napastnik złożył wniosek o przesunięcie startu ligowych rozgrywek o tydzień, co spotkało się z odmową pozostałych zespołów.
Rummenigge zaproponował przesunięcie startu nadchodzących rozgrywek ze względu na fakt, że znaczna część piłkarzy znajdujących się w kadrze Bayernu Monachium brała udział w zakończonych niedawno mistrzostwach świata. Prezes bawarskiego klubu uważa, że zawodnicy nie będą mieli wystarczająco dużo czasu, aby zregenerować się po wyczerpującym turnieju. Pozostałe kluby niemieckiej Bundesligi uznały jednak, że nie poprą propozycji popularnego „Kalle”.
Uznali, że to jedyna szansa, aby sprawić nam problemy. Tęsknię za solidarnością pomiędzy klubami Bundesligi. Tęsknie za solidarnością pomiędzy klubami, które wysyłają wielu zawodników na mundial. Na przykład z kadry Borussii Dortmund na mundialu zagrało ośmiu czy dziewięciu piłkarzy.
Czytaj także: Koniec epoki w Dortmundzie?
Były wybitny niemiecki snajper odniósł się również do polityki transferowej prowadzonej przez Bayern. Pytany o to czy po odejściu Toniego Kroosa i Mario Mandżukicia, klub szuka zawodników, którzy mogliby ich zastąpić, odparł:
Nie jestem przekonany, czy musimy kogokolwiek kupować. Pep Guardiola jest zadowolony zespołu w takim stanie, w jakim jest teraz.
źródło: goal.com
Fot. Wikimedia/Harald Bischoff
Aby śledzić informacje sportowe na bieżąco zapraszamy na nasz fanpage: