Burmistrz miasteczka Tula, znajdującego się na należącej do Włoch wyspie Sardynii, chce wprowadzić w jego obrębie atrakcyjny system podatkowy. Wszystko po to, aby ściągnąć nowych inwestorów.
Tula od kilku lat zmaga się z problemem rosnącego bezrobocia oraz z odpływem miejscowej ludności. Ten proces nieuchronnie prowadzi niestety do zmniejszenia funduszy wpływających do miejskiej kasy. Lokalny burmistrz postanowił działać. Ogłosił, że zamierza wprowadzić na terenie miasteczka nowy system podatkowy, który skłoni przedsiębiorców do zainwestowania swoich pieniędzy na Sardynii.
Macie dość podatków? Myślicie o tym, by porzucić Włochy i uciec do któregoś z rajów podatkowych? Nie róbcie tego, wystarczy, że przeniesiecie się do naszego miasteczka.
– tak brzmi jedno z haseł reklamowych, mające przekonać potencjalnych inwestorów do ulokowania swojego biznesu w Tuli.
Jak raj podatkowy będzie wyglądał w praktyce? Miasteczko zniesie m.in. podatek od nieruchomości, który w zastraszającym tempie wzrasta w całym kraju. Wśród pozostałych ulg znajdzie się także stała opłata za wywóz śmieci.
źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Fot. pixabay.com