TdF: Marcel Kittel najszybszy na Polach Elizejskich

Ostatni dzień Wielkiej Pętli to tradycyjnie etap przyjaźni. Jedyną stawką niedzielnego ścigania było prestiżowe zwycięstwo na Polach Elizejskich. Najszybszy na mecie 21. etapu okazał się Marcel Kittel.

Na ten dzień czekali wszyscy uczestnicy wyścigu. 21. etap Tur de France prowadził z Evry na Pola Elizejskie i liczył 137,5 kilometra. Po przejechaniu 3660 kilometrów przyszedł czas na wspólne zdjęcie czy wypicie lampki szampana. Prawdziwe ściganie rozpoczęło się dopiero na ulicach Paryża.

Ucieczki z peletonu próbowali dziś m.in: Jens Voigt (Trek, dla Niemca to prawdopodobnie ostatni Tour de France w karierze), Sylvain Chavanel (IAM Cycling), czy Richie Porte (Sky). Jednak wszystkie odjazdy kończyły się niepowodzeniem.

Czytaj także: 8. etap TdF: Kadri najlepszy, Kwiatkowski wciąż w bieli

40 kilometrów przed metą upadł Jean-Christophe Peraud (AG2R). Drugi kolarz Wielkiej Pętli nie odniósł poważnych obrażeń i mógł kontynuować jazdę. Peleton został wstrzymany przez Vincenzo Nibalego, by Francuz nie miał problemów z dojechaniem do grupy zasadniczej.

Na ostatnich kilometrach tempo nadawali kolarze Giant oraz Omegi. Walkę o prestiżowe zwycięstwo rozegrali między sobą Marcel Kittel oraz Alexander Kristoff. Mimo że Norweg 150 m przed kreską miał koło przewagi nad Niemcem, to jednak kolarz Giant-Shimano cieszył się z drugiego w karierze zwycięstwa na Polach Elizejskich.

Wyniki 21. etapu:

Klasyfikacja końcowa:

Klasyfikacja punktowa:

Klasyfikacja górska:

Klasyfikacja młodzieżowa:

Najwaleczniejszy kolarz: Alessandro de Marchi (Cannondale)

Źródło zdjęcia: Wikimedia, letour.fr

Aby śledzić informacje sportowe na bieżąco zapraszamy na nasz fanpage: