Artur Zawisza opuścił studio Polsat News po tym jak został zaatakowany przez transseksulistę o pseudonimie Rafalala. Do incydentu doszło podczas programu Agnieszki Gozdyry pt. „Tak czy Nie”.
Artur Zawisza z Ruchu Narodowego wziął w środę udział w programie Agnieszki Gozdyry „Tak czy Nie” na antenie Polsat News. Jego kontrdyskutantem był transseksualista posługujący się pseudonimem Rafalala.
Zawisza na początku programu powiedział:
Czytaj także: Ogromne emocje w programie \"Skandaliści\". \"Wypraszamy gościa albo nie robimy audycji\" [WIDEO]
Ja w ogóle przychodzę tutaj jako przedstawiciel normalnego świata i jestem zażenowany, że siedzę w jednym studiu z tym czymś, na który nawet nie odwracam swojego wzroku
W tym momencie transseksualista rzucił szklanką w stronę Zawiszy. Ten, po ostrej wymianie zdań z homoseksualistą przebranym za kobietę, opuścił studio.
Program toczył się dalej, lecz w rozmowie uczestniczyła już tylko Gozdyra i Rafalala.
Już po programie Artur Zawisza skomentował zdarzenie na swoim profilu na Facebook’u:
Całość programu:
Źródło: Polsat News
Fot.: Commons Wikimedia/Piotr Drabik