Mateusz Dzieduszycki, rzecznik kurii warszawsko-praskiej, wypowiedział się na temat leczenia osób homoseksualnych. Mówił o swoim współczuciu wobec nich i potrzebie chronienia społeczeństwa przed homoseksualnym stylem życia.
Czytaj także: 200 tys. dolarów na homo-propagandę od rządu USA
Rzecznik w rozmowie z TOK FM powiedział o swoim uczestnictwie w terapiach, na których homoseksualiści chcieli porzucić swą dotychczasową orientację.
Czytaj także: O zw. partnerskich, LGBT i taboretach, moim zdaniem
– Byłem kiedyś na takiej sesji terapeutycznej dla osób, które chciały wyjść z homoseksualizmu. Rozmawiałem z tymi ludźmi, a także z lekarzami, którzy od lat prowadzą terapie dla osób, które chcą porzucić homoseksualny styl życia. To zmieniło moje podejście do tych ludzi. Bardzo im współczuję, jako człowiek również ułomny – mówił Dzieduszycki.
Następnie wypowiedział się też na temat przyczyny, przez którą ludzie stają się homoseksualistami.
– Na tamtej sesji widziałem zdjęcia tomografii mózgu, gdzie były pokazane obszary, które są pobudzone elektrycznie w czasie pobudzenia seksualnego u osób hetero- i homoseksualnych. To są inne ośrodki. Pani się może z tego śmiać. Ale to zdjęcia i u osób homoseksualnych to rejony odpowiedzialne za traumę. Dlatego skutecznym leczeniem, pomocą osobom homoseksualnym są metody, które leczą traumy. To działa – powiedział rzecznik.
Mateusz Dzieduszycki gościł też w stacji TVN 24. Tam powołał się dane naukowe świadczące o tym, że homoseksualiści żyją o 20 lat krócej. Dodał, że musimy chronić społeczeństwo przed homoseksualnymi wpływami.
– Należy tak rządzić życiem społecznym, żeby w ten styl życia nie popadali ludzie, którzy mogą się od tego uchronić – zakończył.