Po trzech i pół miesiącach dobiega końca karuzela transferowa, jaka miała miejsce w PlusLidze. Większość klubów zakończyła budowę składu i rozpoczęła przygotowania do nowego sezonu. Nie oznacza to jednak, że nie doszło do ciekawych perturbacji.
Zacznijmy od Asseco Resovii Rzeszów, która postanowiła ściągnąć do siebie Russela Holmesa. Amerykanin jest znany polskiej publiczności z występów w Jastrzębskim Węglu w latach 2011-2013. Dzięki temu zakupowi, włodarze klubu zamknęli skład na sezon 2014/2015.
Poza wicemistrzem kraju nikt z „Wielkiej Czwórki” nie dokonał roszad w składzie.
Czytaj także: Transferów w PlusLidze ciąg dalszy
Spore zmiany natomiast zaszły u MKS Banimexu Będzin. Beniaminek w ostatnim czasie zatrudnił aż pięciu nowych graczy. Są nimi: Miłosz Hebda, Robert Milczarek, Tomasz Kowalski, Maciej Pawliński oraz Mikołaj Sarnecki. Dzięki tym transferom, włodarzom zespołu również udało się skompletować kadrę.
Establishment AZS-u Częstochowy ma powody do zadowolenia. Nie dość, że ich nowym nabytkiem został Mateusz Przybyła, a także Bartosz Janeczek, który wraca po dwuletniej przerwie, to na dodatek Michał Bąkiewicz postanowił „odwiesić” swoją karierę. Sam siatkarz twierdzi, że ma nadzieje na dobry sezon.
Do ciekawej sytuacji doszło w Warszawie, a to dlatego, że Marcin Nowak postanowił rozwiązać kontrakt z AZS-em, by przenieść się do pierwszej ligi. Na pocieszenie klub pozyskał Michała Filipa z Rzeszowa na zasadzie wypożyczenia.
Co do pozostałych ekip z PlusLigi, to Efector Kielce postanowił zakończyć współpracę z Piotrem Lipińskim, natomiast Lotos Trefl Gdańsk stracił na ten sezon libero, gdyż roczną przerwę postanowił zrobić sobie Michał Zaborowski.
źródło: sportowefakty.pl
Fot. wikimedia
Aby śledzić informacje sportowe na bieżąco zapraszamy na nasz fanpage: