W holenderskim Utrechcie, dwóch muzułmanów napadło na seminarzystę z Kolumbii, obrzuciło go wyzwiskami, groziło i opluło. Powodem ataku była koszulka wyrażająca solidarność z chrześcijanami prześladowanymi przez Państwo Islamskie.
Pochodzący z Kolumbii o. Jaider Chantre Sanchez został napadnięty przez dwóch muzułmanów w miejskim parku. Jak donoszą media, napastnicy krzyczeli: „zabijemy was, chrześcijanie!”. W wywiadzie dla holenderskiego „De Telegraaf, o. Sanchez powiedział: „Trochę się bałem. To pierwszy raz, gdy coś takiego mi się przydarzyło. W Kolumbii słyszałem, że Holandia to tolerancyjny kraj. Wydaje się jednak, że jest inaczej”.
Solidarność z prześladowanymi chrześcijanami powodem ataku
Czytaj także: Irak: Dżihadyści dokonali masakry jazydów
Zdaniem o. Sancheza przyczyną ataku była koszulka, którą miał na sobie w czasie incydentu. Nadrukowana na niej była arabska litera „n” oznaczająca słowo „nazarejczycy”. Jest to symbol jakim terroryści Państwa Islamskiego oznaczają domy chrześcijan w Iraku.
>>Czytaj także: USA dozbroją Kurdów w Iraku
„Wielu chrześcijan nosi takie koszulki z powodu solidarności z braćmi w wierze z Iraku. Logo musiało zadziałać na obydwu muzułmanów niczym czerwona płachta” – powiedział o. Sanchez.
ONZ: Najwyższy stopień zagrożenia w Iraku
ONZ ogłosiła w Iraku trzeci, najwyższy poziom zagrożenia humanitarnego. Z powodu prześladowań przez dżihadystów z ISIS ok. 30 tys. chrześcijan i jazydów musiało uciec w góry, które stały się dla nich więzieniem.
Rita Izsak, ekspertka ds. praw mniejszości ONZ, ostrzega, że w najbliższym czasie może dojść w Iraku do masowego ludobójstwa mniejszości. Los uwięzionych w górach chrześcijan i jazydów zależy od działań kalifatu.
Abp Silvano Tomasi, przedstawiciel Watykanu przy ONZ powiedział kilka dni temu, że wymierzona w Państwo Islamskie „akcja militarna jest w tym momencie najprawdopodobniej konieczna”. Chodzi o powstrzymanie rzezi chrześcijan w Iraku.
Żródło: fronda.pl; wprost.pl; wmeritum.pl
Fot.: youtube.com/CNN