Światowa Federacja Piłki Nożnej postanowiła odrzucić wniosek Trabzonsporu w sprawie przyznania walkowera Turkom za mecz z FK Rostów. Były klub Adriana Mierzejewskiego zgłosił protest, gdyż ich rywal wystawił nieuprawnionego zawodnika.
Mecz był rozgrywany w ramach eliminacji do Ligi Europejskiej. Na swoim stadionie tureccy piłkarze łatwo ograli przeciwników 2:0. Trabzonspor postanowił jednak zgłosić do Federacji fakt, że w drużynie z Rostowa grał Reginal Goreux, który według nich był nie uprawniony, gdyż w 2010 roku otrzymał on karę zawieszenia na trzy spotkania, natomiast nie zagrał tylko w dwóch.
UEFA rozpatrzyła wniosek i postanowiła go odrzucić dlatego, że wszystko przebiegło zgodnie z zasadami. Mianowicie piłkarz najpierw otrzymał karę jednego, a następnie dwóch spotkań, które „odpracował” w następnej rundzie. Trzeciego spotkania Belg już nie musiał opuszczać, ponieważ przepisy mówią o tym, ze karę za kartki wykonuje się tylko w sezonie, w którym się ją otrzyma.
Czytaj także: Droga lekcja profesjonalizmu - ile straciła Legia Warszawa?
źródło: sport.pl
fot.: wikimedia
Aby śledzić informacje sportowe na bieżąco zapraszamy na nasz fanpage: