Giuseppe Marotta jest przekonany, że ten sezon będzie bardzo podobny do poprzedniego. Według niego tytuł mistrzowski wpadnie w ręce Juventusu Turyn lub AS Romy.
Zeszły sezon to rywalizacja łeb w łeb rzymian i turyńczyków, z której zwycięsko wyszli ci drudzy. Roma gubiła punkty, a Juventus cały czas szedł w stronę końcowego tryumfu, bijąc rekord wszech czasów. 102 zdobyte „oczka” oraz siedemnaście punktów przewagi nad Romą to prawdziwa deklasacja.
Początek sezonu 2014/2015 zapowiada emocje podobne do tych z z ostatniego roku. Bianconeri i Giallorossi wygrali pierwsze trzy spotkania i są jedynymi drużynami bez straty punktów. –Wszystko wskazuje na to, że losy Scudetto znowu rozstrzygną się między Juve a Romą. Początek sezonu dowodzi, iż obie ekipy grają na wysokim, równym poziomie i mają spore szanse, by pozostać na szczycie na dłużej – mówi Giuseppe Marotta na łamach goal.com.
Czytaj także: Rudi Garcia: Juventus i Roma będą gubić punkty
Zespół Massimiliano Allegriego oraz klub pod wodzą Rudiego Garcii walczy także w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Stara Dama od lat próbuje powtórzyć sukces z 1996 roku, jednak bezskutecznie. Dla dyrektora sportowego Juvenstusu ważniejszy od wygrania Serie A jest tryumf w Champions League. – Gdybym miał wybierać między czwartym z rzędu Scudetto a triumfem w Lidze Mistrzów, zdecydowałbym się na to drugie trofeum. Najlepiej byłoby jednak sięgnąć po podwójną koronę.
Czytaj także: Trezeguet: Juventus musi wygrać LM, by wrócić do elity
Starcie „twarzą w twarz” między Juventusem a Romą zaplanowane jest na 5 października. Faworytem w tym spotkaniu wydaje się być obecny mistrz Włoch. Atut własnego boiska oraz kontuzje kluczowych graczy rywala (Davide Astori, Federico Balzaretti, Leandro Castan, Kevin Strootman, Daniele De Rossi oraz Juan Manuel Iturbe), mogą zaważyć na końcowym rezultacie.
Źródło: goal.com
Fot. JuvePoland.com
Aby śledzić informacje sportowe na bieżąco zapraszamy na nasz fanpage: