Amerykański gigant internetowy – Amazon otworzył centrum dystrybucyjne w Sadach pod Poznaniem. Zatrudnia ponad 1000 osób, z czego ok. 700 to magazynierzy.
Stosunkowo atrakcyjne wynagrodzenie już teraz rewolucjonizuje poznański rynek pracy. 13 zł za godzinę wystarczyło, aby skutecznie „wyczyścić” rynek z rąk do pracy. Pracownicy Amazona oprócz pensji mogą liczyć także na bezpłatny transport do miejsca pracy, ubezpieczenie medyczne i obiad za złotówkę. Okoliczne firmy mają problem ponieważ nie mają kogo zatrudniać i poważnie zastanawiają się nad alternatywnymi rozwiązaniami. Jednym z nich jest pomysł zasilenia lokalnego rynku pracownikami z uboższych terenów kraju. Warto odnotować, że bezrobocie w Poznaniu spadło do 3,5% co oznacza, że bez pracy pozostaje jedynie 12 tysięcy osób.
Czytaj także: Dziesięć mitów o Augusto Pinochecie
Czytaj także: Komunistyczne Chiny rezygnują z podatków
Amerykański gigant rozszerzy swoją działalność w Polsce. Do 2015 roku mają powstać jeszcze dwa wielkie centra logistyczne, w okolicach Wrocławia i Trójmiasta. Amazon ma zatrudnić 6 tysięcy osób a w okresie przedświątecznym dodatkowe 9 tysięcy pracowników. Zatrudnienie znajdą tu między innymi kadry managerskie, analitycy biznesowi, osoby do działu kadr, logistycznego i IT. Osoby, które chcą aplikować na stanowiska produkcyjne mogą to zrobić poprzez stronę amazon.force.com . Otwarcie centrum dystrybucyjnego w Polsce niewątpliwie przykuje uwagę zagranicznych inwestorów. Być może Amazon przyciągnie za sobą poddostawców świadczących usługi na rzecz giganta?
Źródło: regiopraca.pl
fot. soumit/ flickr.com