Arcybiskup Wojciech Polak, który w tym roku został mianowany przez Franciszka na prymasa Polski, wypowiedział się w RMF FM na temat zakończonego w niedzielę Synodu Biskupów o rodzinie. – Kościół nie jest Kościołem postępowym czy niepostępowym. Kościół ma być Kościołem wiernym Ewangelii i Chrystusowi – mówił hierarcha.
Kapłan był pytany o kontrowersje, jakie towarzyszyły Synodowi. RFM FM poprosiło też prymasa o skomentowanie ostrych słów krytyki, jakie wystosował abp Gądecki wobec dokumentu podsumowującego pierwszy tydzień zgromadzenia.
Czytaj także: Biskupi odrzucili kontrowersyjne punkty w dokumencie Synodu
Abp Polak: Franciszek prosił by biskupi otworzyli się na Ducha Św.
Poproszony o komentarz dotyczący Synodu Biskupów o rodzinie, na którym wiele dyskutowano i spierano się, stwierdził, że papież prosił ojców synodalnych by Ci otworzyli swoje umysły na działanie Ducha Św. Powiedział też, że przez pierwszy tydzień biskupi nie radzili sobie z tą rolą.
– Franciszek prosił by biskupi otworzyli swoje umysły i serca na moc Ducha Świętego i jasno formułowali swoje myśli. Z tego, co rozumiem, pierwsza relacja posynodalna wygląda inaczej nie dlatego, że była ostra dyskusja, czy dlatego, że spierano się w czasie tej dyskusji między sobą, ale dlatego, że w tym ujęciu biskupi siebie po prostu nie odnajdywali – powiedział arcybiskup.
Nie obyło się też bez pytania o kontrowersje dotyczące biskupów, którzy w swoich wypowiedziach skłaniali się ku pozytywnemu patrzeniu na konkubinaty i związki homoseksualne.
– Nie sądzę, by w tych wypowiedziach doszło do tego, co możemy nazwać odejściem od stanowiska czy prawdy Kościoła. Bardziej chodziło o szukanie dróg duszpasterskich, o to, co jest troską Kościoła, o każdego człowieka, o małżeństwo i rodzinę – tłumaczył prymas Polski.
„Postępowy i niepostępowy – to jest nieważne”
Zapytano hierarchę o abpa Gądeckiego, który krytykował dokument podsumowujący pierwszy tydzień Synodu.
– Arcybiskup Gądecki nie krytykował tego, że Kościół powinien, odczytując znaki czasu, odpowiadać na duszpasterskie wyzwania, które w kontekście życia rodzinnego i małżeńskiego się pojawiają. Myślę, że chodziło tu o to, że pewne sformułowania zostały na piśmie zbyt uproszczone i nie tyle to dotyczy samych wypowiedzi kardynałów czy arcybiskupów, ile formy, w jakiej ten tekst się ukazał – stwierdził abp Polak.
Dodał też, że Kościoła nie możemy rozpatrywać w kategoriach liberalizmu i konserwatyzmu.
– Kościół nie jest Kościołem postępowym czy niepostępowym. Kościół ma być Kościołem wiernym Ewangelii i Chrystusowi. Jeśli fascynujemy się postacią papieża Franciszka, który nas do takiego ewangelicznego myślenia pobudza, to kategorie, że to ma być bardziej postępowe czy bardzie konserwatywne są nieważne – my w takich kategoriach nie myślimy – podsumował prymas.
Czytaj także: Papież o Synodzie: były pokusy tradycjonalizmu i liberalizmu