Shooting helicopters było dla mnie kompletnym zaskoczeniem. Po latach nieobecności Benny Benassi słynący z dość charakterystycznych kompozycji, takich jak Hit my heart, Illusion lub Castaway pojawia się w całkiem nowej odsłonie.
Dla ludzi, którzy swoje gusta muzyczne kształtowali w latach 90’ i w pierwszej dekadzie XXI wieku duet Benassiego z Serj’em Tankian’em (System Of A Down) jest sprawą szczególnie ciekawą. Mnie osobiście bardzo zaintrygowało co może wyjść ze starcia tak różnych środowisk. Spodziewałam się fajerwerków, energetycznego kopa, niebanalnego połączenia elektroniki z cięższym brzmieniem gitarowym. Tymczasem niestety, ale Serj dał Benassiemu tylko wokal, w dodatku mocno spłaszczony, ugładzony, dyskotekowy. Szkoda, zapowiadało się wspaniale a jest tylko przeciętnie. Benassi stracił swój charakter, tak samo i Tankian. Co się stało że nie wyszło, nie wiem. A teraz posłuchajcie sami tych Panów – oddzielnie i w duecie.
Ja wolę słuchać ich zdecydowanie oddzielnie.
Czytaj także: Powstańcy na profilowe!
Serj Tankian – Beethoven’s Cu**
Benny Benassi – Ilussion
Benny Benassi feat. Serj Tankian – Shooting helicopters
Foto: youtube.com