Włodarze GKM-u Grudziądz nie zamierzają w najbliższym sezonie dostarczać reszcie stawki punktów. Beniaminek ekstraligi kompletuje bardzo ciekawy skład, czego świetnym przykładem jest zakontraktowanie Artioma Łaguty.
Grudziądzanie są bardzo aktywni na rynku transferowym. Do ich zespołu dołączyli już Jurica Pavlić, Leon Madsen, Hubert Łęgowik oraz Krzysztof Buczkowski, który jest wychowankiem klubu. Już wcześniej kontrakty przedłużyli Rafał Okoniewski i Daniel Jeleniewski.
Mimo że GKM, jak sam podkreśla, buduje zespół na miarę możliwości finansowych, to jednak żużlowcy ściągani do kujawsko-pomorskiego prezentują bardzo dobry poziom. Łaguta w Unii Tarnów był bardzo ważnym ogniwem układanki Marka Cieślaka. Decyzja Rosjanina o przenosinach bardzo skomplikowała sytuację „Jaskółek”, które będą w takim wypadku poważniej rozmawiać z Gregiem Hancockiem.
Czytaj także: ENEA Ekstraliga startuje, komu przypadnie mistrzostwo?
Okazuje się, że to nie koniec starań ekipy z Grudziądza o wzmocnienie składu. Prezes Andrzej Tuszkowski potwierdził informację o rozmowach klubu z Tomaszem Gollobem. Jeśli i ten transfer doszedłby do skutku, byłaby to chyba największa transferowa niespodzianka w środowisku żużlowym w ostatnich latach.
Źródło: sportowefakty.pl
Fot.: wikimedia