Joanna Jędrzejczyk pokonała Claudię Gadelhę niejednogłośną decyzją sędziów na gali UFC on FOX 13, która odbyła się 13 grudnia. Tym samym Polka została pretendentką do mistrzowskiego pasa Ultimate Fighting Championchip w wadze słomkowej.
Nasza zawodniczka już przed pojedynkiem zapowiadała, że jedzie dać dobrą walkę wiedząc jednocześnie, że nie jest faworytką. Z racji stawki konfrontacji, obu paniom udzielały się duże emocje podczas ważenia. W końcu mogły one sprawdzić swoje siły w oktagonie.
Od początku zarówno jedna, jak i druga nie miała zamiaru oddawać pola. Brazylijka szybko chciała przejąć inicjatywę, sprowadzając Jędrzejczyk do parteru. Olsztynianka z każdą minutą układała sobie ten pojedynek, szybko wychodząc z trudnej sytuacji, trafiając kilkoma mocnymi ciosami. Kolejne rundy wyglądały bardzo podobnie. Ghadela napierała, lecz to Polka była minimalnie stroną dominującą. Po upływie 15 minut sędziowie mieli niełatwy orzech do zgryzienia, ale po chwili orzekli, że to nasza fighterka była lepsza.
Czytaj także: Joanna Jędrzejczyk dla wMeritum.pl: Niektórzy chcą zrobić ze mnie złą osobę [WYWIAD]
Z zachwytu nad 27-latką nie może wyjść prezydent UFC – Dana White, który jak sam stwierdza – Kocham sposób w jaki walczy ta dziewczyna, ona jest wyjątkowa.
Prawdopodobnie następnym razem Jędrzejczyk wejdzie do klatki po to, by zawalczyć o mistrzostwo UFC w wadze słomkowej. Obecnie pas spoczywa na biodrach Carli Esparzy. Jeśli ta walka się odbędzie, to będzie to największe wydarzenie w historii polskiego MMA.
Joanna Jędrzejczyk (Polska, 8-0-0) pokonała Claudię Gadelhę (Brazylia, 12-1-0) niejednogłośną decyzją sędziów (29-28, 28-29, 29-28).
Źródło: sportowefakty.pl
Fot.: wikimedia