Jeden z największych koncernów na świecie – General Motors wstrzymuje dostawy aut do rosyjskich salonów. Producent aut tłumaczy swoją decyzję „drastycznym spadkiem notowań rubla”.
Przedstawiciele General Motors w Europie oświadczyli, że „ze względu na ogromną zmienność kursu rubla oraz w celu zarządzania ryzykiem biznesowym, General Motors Rosja zdecydowała o czasowym zawieszeniu sprzedaży hurtowej pojazdów do swoich dealerów w Rosji od 16 grudnia”. W wystosowanym oświadczeniu zapewniono również, że wszystkie modele Opla, Chevroleta oraz Cadillaca, które zostały kupione przez rosyjskich klientów zostaną dostarczone zgodnie z umową po ustalonych wcześniej cenach. To już kolejny producent, który wstrzymuje sprzedaż aut w Rosji. Wcześniej na podobny krok zdecydował się Jaguar Land Rover oraz Audi.
Producenci rezygnują ze sprzedaży ponieważ słabnący rubel sprawia, że ceny samochodów w Rosji po przeliczeniu na euro lub dolary drastycznie spadają. Od początku 2014 roku rosyjski rubel stracił na wartości niemal 50 procent. Dla koncernów oznacza to oczywiście spadek zysków.
Czytaj także: Arrinera Hussarya - pierwszy polski super samochód - wywiad z Łukaszem Tomkiewiczem