Rada miasta, która posiada 100% udziałów Korony Kielce, nie zatwierdziła autopoprawki w budżecie zakładającej przeznaczenie 7 800 000 złotych niezbędnych do funkcjonowania klubu. Do przegłosowania na „tak” zabrakło jednego głosu.
Przychylnie do poprawki podeszło 12 członków. Przeciw było 7 osób, a 6 wstrzymało się od oddania głosu. Z tego powodu dojdzie do ogromnych komplikacji w działaniu klubu. Mianowicie prezes Marek Paprocki będzie musiał ogłosić upadłość. Taka decyzja spowoduje „przemeblowanie” składu i bardzo duże cięcie kosztów. Mimo to Korona będzie miała ogromny problem uzyskać licencje startów w T-Mobile Ekstraklasie na kolejny sezon. Pod znakiem zapytania stoi także zakończenie obecnego sezonu.
Klub musi czekać do stycznia na kolejne posiedzenie Rady Miasta, która może zmieni decyzję i dalej będzie dofinansowywać jedną największych sportowych wizytówek miasta. Innym ratunkiem może okazać się nowy właściciel. Problem w tym, że osoba, która będzie chciała przejąć zespół, musi wyłożyć 6 milionów złotych.
Czytaj także: Arrinera Hussarya - pierwszy polski super samochód - wywiad z Łukaszem Tomkiewiczem
Źródło: sportowefakty.pl
Fot.: wikimedia