Trzeciego dnia zmagań Pucharu Narodów Afryki zainaugurowała rozgrywki grupa C. Swoje mecze wygrały Algieria i Senegal.
W pierwszym spotkaniu grupy C doszło do małej niespodzianki. Faworyzowani Ghańczycy przegrali 1:2 z Senegalem, mimo iż od 14. minuty prowadzili 1:0 po dobrze wykorzystanym rzucie karnym przez Andre Ayew. Wyrównał napastnik Stoke Mame Biram Diouf w 58. minucie, a zwycięską bramkę zdobył w samej końcówce meczu Moussa Sow.
W drugim meczu obyło się bez sensacji. Algieria wygrała 3:1 z Republiką Południowej Afryki. Pierwsi gola zdobyli zawodnicy z Południowej Afryki, po strzale Thuso Phali z 51. minucie. Trzy minuty później mogli już prowadzić 2:0, ale rzutu karnego nie wykorzystał Tokelo Rantie. Później samobójczego gola zdobył Thulani Hlatshwayo i było 1:1. W 72. minucie na prowadzenie wyszli Algierczycy po golu lewego obrońcy SSC Napoli Faouzi Ghoulam, a w 83. minucie wynik spotkania ustalił napastnik Sportingu Lizbona Islam Slimani.
Czytaj także: 21. kolejka Premier League: Kanonada w Liverpoolu, wielkie mecze Rooneya i Defoe.
Wyniki:
Ghana – Senegal 1:2 (1:0)
Ayew (14) – Diouf (58), Sow (90+3)
Algieria – RPA 3:1 (0:0)
Hlathswayo (67-sam), Ghoulam (72), Slimani (83)
Tabela:
L. p. |
Drużyna |
Mecze |
Zwycięstwa |
Remisy |
Porażki |
Gole |
Punkty |
1. |
Algieria |
1 |
1 |
0 |
0 |
3:1 |
3 |
2. |
Senegal |
1 |
1 |
0 |
0 |
2:1 |
3 |
3. |
Ghana |
1 |
0 |
0 |
1 |
1:2 |
0 |
4. |
RPA |
1 |
0 |
0 |
1 |
1:3 |
0 |
fot. pixabay