Jak informuje Radio Kraków kolejka linowa na Kasprowy Wierch ma zostać wykupiona przez firmę z Luksemburga. Zgodę na prywatyzację tego środka transportu wydało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wydało zgodę na przeniesienie majątku Polskich Kolei Linowych do nowej spółki Polskie Koleje Górskie. To oznacza, że już wkrótce właścicielem terenów m.in pod kolejką linową na Kasprowy Wierch stanie się tak naprawdę spółka Altura z Luksemburga – podało Radio Kraków.
Decyzja ministerstwa oburzyła lokalnych samorządowców. Przedstawiciele wszystkich gmin oraz powiatu tatrzańskiego skrytykowali decyzję dotyczącą zmiany właściciela terenów, które dotychczas należały do PKL. W podobnym tonie wypowiedział się Piotr Bąk, starosta tatrzański.
Czytaj także: Górale nie chcą prywatyzacji Polskich Kolei Linowych. Chcą unieważnić decyzję MSW
Ta zgoda na wniesienie nieruchomości i całego majątku PKL do PKG, która jest spółką z dominującym kapitałem zagranicznym, jest dla mnie zaskakująca. Majątek PKL jest rozległy, zwłaszcza ten najcenniejszy, w Tatrach. W moim przekonaniu minister spraw wewnętrznych wydał rozstrzygnięcie niezgodnie z prawem. Ustawa z 2001 roku o narodowym charakterze strategicznych zasobów narodowych kraju mówi wyraźnie, że zasoby przyrodnicze parków narodowych nie podlegają przekształceniom własnościowym. A właśnie nieruchomości w Tatrach, skały, turnie i inne tereny, na których są budynki PKL, są częścią tych zasobów przyrodniczych.
– powiedział.
Samorządy poinformowały już, że decyzja MSW prawdopodobnie zostanie przez nie zaskarżona. W ich ocenie działania prywatyzacyjne, których pierwszą „ofiarą” są PKL, będą „otwarciem puszki Pandory”.
źródło: radiokrakow.pl
Fot. Wikimedia