Polska pokonała Hiszpanię po dogrywce 29:28 (24:24, 13:13) w meczu o 3. miejsce Mistrzostw Świata w piłce ręcznej w Katarze. Jest to trzeci medal na mundialu w tej dyscyplinie w XXI wieku.
Polscy zawodnicy dobrze rozpoczęli zawody zarówno w obronie jak i w ofensywie. Nasi szczypiorniści zatrzymali kilka pierwszych ataków naszych rywali, co pozwoliło wyjść na trzybramkowe prowadzenie (3:0). Optymizmem napawał fakt, że Hiszpanie nie rzucili gola przez bagatela osiem minut. Dalsze minuty były wręcz fenomenalne dla naszych reprezentantów. Defensywa utrzymywała kapitalną dyspozycję, a efektem tego był dość zaskakujący wynik 5:1 dla Polski. Najbardziej wyróżniającym się zawodnikiem był Sławomir Szmal, który w niewyobrażalny wręcz sposób bronił rzuty Hiszpanów. Na półmetku pierwszej odsłony podopieczni Michaela Bieglera po kilku błędach własnych pozwolili swoim rywalom na odrobienie dwóch goli straty (7:5). W ostatniej fazie tej części gry zawodnicy z Półwyspu Iberyjskiego zdobyli gola kontaktowego (9:8). W 21. minucie karę dwóch minut otrzymał Piotr Wiśniewski, co pomogło Hiszpanom na odrobienie strat i doprowadzenie do remisu po 11. Do przerwy tego emocjonującego spotkania Polska remisowała z Hiszpanią 13:13.
Polska pierwszy raz w tym meczu przegrywała tuż po zmianie stron (13:14). Gra toczyła się punkt za punkt, lecz Polacy mieli problem z ponownym wyjściem na prowadzenie. Po dziesięciu minutach drugiej połowy karę dwóch minut otrzymał Kamil Syprzak i wówczas nasi przeciwnicy zdobyli dwubramkową przewagę (17:19). Dużym problemem polskiej drużyny była niska skuteczność rzutów Karola Bieleckiego. Polski rozgrywający zdobył zaledwie jednego gola na aż siedem prób. Kwadrans przed końcem aktualni Mistrzowie Świata zdobyli 21 gola, gdy „biało-czerwoni” mieli ich zaledwie 18. Polscy szczypiorniści jak zwykle zapewnili nam horror w końcówce spotkania. Cztery minuty przed ostatnią syreną podopieczni Bieglera złapali kontakt z rywalami (21:22). Gdy wydawało się, że Polska skończy turniej na 4. miejscu w ostatniej sekundzie Michał Szyba zdobył gola, który pozwolił na doprowadzenie do dogrywki (24;24).
Czytaj także: ME w piłce ręcznej: Polacy pokonali Serbów w pierwszym meczu Euro!
Dogrywkę świetnie otworzył Michał Daszek, który po zmarnowanej akcji ofensywnej Hiszpanów świetnie wrzucił piłkę do hiszpańskiej bramki. Rywale jednak nie byli dłużni i skutecznie odpowiadali swoimi akcjami w ataku. Do przerwy pierwszej dogrywki na tablicy widniał remis 26:26. Druga połowa dodatkowego czasu zaczęła się od fantastycznej obrony Sławomira Szmala i gola Michała Jureckiego, który wyprowadził Polaków na kolejne prowadzenie. Bohaterem był Kamil Syprzak, który zdobył dwa decydujące gole i doprowadził do zdobycia brązowego medalu Mistrzostw Świata! Najlepszym zawodnikiem meczu został bohater końcówki obowiązkowego czasu gry Michał Szyba.
Polska – Hiszpania 29:28 (13:13; 24:24)
Polska: Szmal, Wyszomirski, Wichary – Krajewski, Orzechowski, Bielecki, Rojewski, Wiśniewski, B. Jurecki (1/2), M. Jurecki, Grabarczyk, Jurkiewicz, Syprzak, Daszek, Szyba, Chrapkowski.
Karne: 1/2.
Hiszpania: Perez de Vargas, Sierra – Rocas, Maqueda, Tomas, Entrerrios, Aguinagalde, Ugalde, Andreu, Rodriguez, Canellas, Morros, Garcia, Rivera (1/1), Guradriola, Dujshebaev.
Karne: 1/1.
Sędziowali: Mads Hansen oraz Martin Gjeding (Dania).