W spotkaniu otwierającym fazę pucharową Ligi Mistrzów, turecki Halkbank Ankara pokonał rosyjski Biełogorie Biełgorod 3:1. Od pierwszej piłki spotkania obie ekipy wskoczyły na swój najlepszy poziom, dzięki czemu kibice mogli obejrzeć fascynujące widowisko.
„Kubiak i Możdżonek + kumple 1:0”
Walka pomiędzy Halkbankiem, a Biełogorie zdecydowanie wydaje się najciekawszą parą walczących drużyn o dalsze uczestnictwo w LM. Nic zatem dziwnego, że i jedni, i drudzy nie będą chcieli odpuścić. Pierwsze starcie od razu przyniosło solidną dawkę emocji. Od pierwszych piłek to gospodarze chcieli narzucić swój rytm gry, dzięki czemu udawało im się utrzymywać lekką przewagę. Zespół z Rosji po stracie seta przystąpił do szaleńczego ataku, pokazując swą siłę w ataku. Podopieczni Lorenzo Bernardiego nie potrafili tym razem dotrzymać kroku rywalom. Gdy obie drużyny miały na koncie po jednej partii, rozpoczęło sie kapitalne widowisko, obfitujące w kilka świetnych akcji. Cały czas rezultat w poszczególnych odsłonach oscylował koło remisu, co jeszcze nakręcało atmosferę. Siatkarze z Biełgorodu mieli zwycięstwo na wyciągnięcie ręki, lecz dwukrotnie w decydujących końcówka nie wytrzymali presji, przez co ostatecznie musieli przełknąć gorzką pigułkę porażki. Tym samym to Halkbank jest o krok bliżej bezpośredniej walki o Final Four Ligi Mistrzów.
Czytaj także: LM: Biełogorie nie obroni tytułu!
Halkbank Ankara – Biełogorie Biełgorod 3:1 (25:20, 20:25, 26:24, 28:26)
Halkbank Ankara: Sokołow, Możdżonek, Batur, Juantorena, Kubiak, Kiyak, Sahin (libero) oraz Esko, Abdullah, Tekeli
Biełogorie Biełgorod: Tietiuchin, Grozer, Muserski, Chtiej, Travica, Smoljar, Bragin (libero) oraz Bagrej, Kosariew, Bogomołow, Żigałow, Ilinych
Źródło: sportowefakty,pl
Fot.: Patryk Głowacki/wMeritum.pl