Od pewnego czasu brazylijski stoper Bayernu Monachium łączony jest z odejściem z Allianz Arena. Dante miałby wrócić do swojego byłego klubu, czyli Borussii Moenchengladbach. Klub ze stolicy Bawarii nie zamierza jednak oddawać swojego stopera.
Dyrektor sportowy klubu, Matthias Sammer w rozmowie z mediami podkreślił, że władze FCB nie zamierzają sprzedawać swojego obrońcy. Warto dodać, że trener Borussii Moenchengladbach, Lucien Favre również wyklucza możliwość powrotu Dante na Borussia Park.
W ostatnim czasie Brazylijczyk stracił pozycję głównego obrońcy w Monachium. Coraz częściej zastępują go Jerome Boateng, Medhi Benatia i Holger Badstuber. To spowodowało, że spekulacje o transferze Dantego stały się jednym z głównych tematów w Bundeslidze. Sammer zapewnia, że Brazylijczyk jest nadal ważnym elementem zespołu i transfer nie wchodzi nawet w grę:
Czytaj także: Koniec epoki w Dortmundzie?
To bzdura, że zamierzamy sprzedać Dante po zakończeniu sezonu. Trudno powiedzieć, jak bardzo ważny jest Dante dla Bayernu. Wystarczy spojrzeć w szatni i na boisku treningowym jak wiele znaczy dla klubu.
Dante jest zawodnikiem Bayernu Monachium od roku 2012. Po przyjściu do zespołu z Monachium szybko stał się zawodnikiem pierwszego składu. Z Bayernem odnosił liczne sukcesy m.in: dwukrotna wygrana w Bundeslidze, wygrana w Lidze Mistrzów i dwukrotne wygranie Pucharu Niemiec. Pobyt Dante w Monachium przypadł akurat na złoty okres Bayernu. Póki co, nie należy spodziewać się tego, że Brazylijczyk opuści Allianz Arena.