Potwierdziły się wcześniejsze informacje. Vital Heynen po sezonie postanowił odejść z Transferu Bydgoszcz. Przyczyną takiej decyzji są problemy rodzinne Belga. Informacja została oficjalnie podana podczas specjalnie zwołanej konferencji prasowej. Jego miejsce zajmie Piotr Makowski.
Konferencja prasowa, mimo daty, była całkowicie poważna. Z klubu pojawiły się następujące osobistości: prezes klubu – Piotr Sieńko, obecny szkoleniowiec – Vital Heynen, przyszły szkoleniowiec – Piotr Makowski, II trener Transferu – Marian Kardas i kapitan zespołu – Wojciech Jurkiewicz. Prawdopodobnie najważniejszą konferencję dla drużyny w tym sezonie rozpoczął Sieńko:
Nie ma sensu trzymać w nie pewności kibiców i zawodników, kto będzie trenerem, kończymy długi sezon, Heynenowi podziękuje za niego później, gdyż pokazał inny sposób na prowadzenie zespołu. Rozmowy na temat przedłużenia kontraktu trwały od listopada. Ostatecznie jednak Vital wraca do domu. Mam nadzieję, że nie na zawsze. Zostaje z nami do końca sezonu, później skład przejmuje Piotr Makowski.
Następnie głos zabrał Heynen, który przejął ekipę Transferu w połowie sezonu 2013/2014. Od tej pory bydgoszczanie pomału odzyskiwali dobrą formę, czego efekty są w kończącym się sezonie.
Chociaż jest pierwszy kwietnia, to nie jest to żart. Spróbuję wytłumaczyć, dlaczego nie zostaję w Bydgoszczy. Rozmowy w tej sprawie były od listopada. Z racji tego, że są to trudne sprawy, byłem na dwa dni u rodziny, gdzie starsza córka powiedziała „wracaj do domu”. Przyszły rok będę miał bardzo zajęty z reprezentacją. Najważniejsze teraz to wrócić do domu. Piotrek ma przewagę, że mówi po polsku (śmiech). Przez ostatnie 30 minut uświadamiam sobie, że muszę odejść, co jest bardzo trudne, gdyż relacje z zawodnikami i sztabem szkoleniowym mam coraz lepsze. Ciężko mi opuszczać Bydgoszcz.
Na sam koniec kilka słów dodał Jurkiewicz. Jak sam przyznaje, obecny szkoleniowiec już wcześniej oswoił zawodników ze swoją decyzją.
To jest dla nas kolej rzeczy, że trenerzy szybko się zmieniają. Heynen nas o tym poinformował. Wiedzieliśmy o tym wcześniej. Na ten moment myślimy tylko o dokończeniu sezonu. O przyszłości będziemy myśleć po ostatnich dwóch meczach.
Na konferencji poruszono także temat najbliższych spotkań Transferu. W środę okaże się, kto będzie rywalem drużyny z nad Brdy w walce o piątą lokatę na zakończenie sezonu. Większe szanse ma ZASKA Kędzierzyn-Koźle, która w pierwszym meczu pokonała Cuprum Lubin 3:1. Krótko na ten temat wypowiedział się II trener bydgoszczan – Marian Kardas.
Trenujemy do czwartku. Później widzimy się dopiero w poniedziałek. Jeśli będziemy rywalizować z ZAKSĄ, to ostatni mecz sezonu zagramy u siebie 17 kwietnia. Jeśli jednak będzie to Cuprum, to sezon kończymy na terenie rywala.
Ponownie wtrącił swoje zdanie także Jurkiewicz.
Nie wiemy jeszcze z kim będziemy grali. Trenujemy tak samo, jak przez cały sezon. Dla nas jest to dzień jak co dzień. Nie mamy specjalnej motywacji przed ostatnimi spotkaniami.
Źródło: inf własna
Fot.: Patryk Głowacki/wMeritum.pl