W ubiegłym roku udział sieci hipermarketów w handlu detalicznym artykułami spożywczym zmniejszył się o 2 pkt proc., a rynek dyskontów się nasyca. Do 2020 roku liczba sklepów dyskontowych osiągnąć ma pułap, który bardzo trudno będzie przekroczyć. Według Lewiatan Holding mogą na tym skorzystać producenci, którzy chętniej będą rozwijać współpracę z mniejszymi sieciami handlowymi, pozwalającymi osiągnąć wyższe marże.
– Minęła era hipermarketów, które mają istotny regres, a sieci dyskontowe dotknęły sufitu – ocenia Wojciech Kruszewski, prezes Lewiatan Holding. – W związku z tym producenci powinni być zadowoleni. Nie będą bowiem tak dużo pracować w celu realizowania wielkich wolumenów sprzedaży. Ich uwaga będzie mogła kierować się na współpracę z sieciami, która przynosi większe zyski.
Jak szacuje analizująca rynek handlowy firma PMR, udział największych sieci hipermarketów w detalicznym handlu spożywczym zmalał w ubiegłym roku o 2 pkt proc. i obecnie wynosi 10 proc. Dyskonty natomiast jeszcze zwiększyły swoje przychody i obecnie odpowiadają za około 19,5 proc. obrotów (w 2010 roku niecałe 10 proc.).
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Jak jednak zauważają autorzy raportu, również ich ekspansja ma swoje granice. Już teraz największa polska sieć odnotowuje znacznie słabsze dynamiki niż jeszcze rok czy dwa lata temu. Według szacunków w Polsce jest miejsce dla 5-6 tys. tego rodzaju placówek, a liczba ta ma zostać osiągnięta do 2020 roku. Ponadto konsumenci powoli zwracają się ku sklepom nie tyle najtańszym, ile najbliżej położonym i oferującym szybkie zakupy.
– Współpraca naszej sieci z producentami jest oceniana pozytywnie, o czym świadczą nasze wyniki – zapewnia Wojciech Kruszewski. – Obroty w wysokości ponad 8,5 mld zł lokują nas wśród największych graczy handlowych zarówno w Polsce, jak i całej Europie Środkowo-Wschodniej. Musimy mieć dobre relacje i zawsze wychodzimy z założenia, że powinny być one bardzo partnerskie, aby jedna strona nie zaskakiwała drugiej.
Polska Sieć Handlowa Lewiatan powstała w 1994 roku jako organizacja zrzeszająca kupców prowadzących działalność handlową. Aktualnie skupia 2860 placówek realizujących swoje cele poprzez centralę Lewiatan Holding SA oraz spółki regionalne, które budują i koordynują sieć sklepów w poszczególnych regionach. W holdingu zatrudnione jest obecnie ponad 22 tys. osób.
– Producentom przedstawiamy bardzo szerokie portfolio – precyzuje Kruszewski. – Zawsze chcemy być razem z nimi, szczególnie w działaniach promujących wytwarzane przez nich artykuły, więc kooperacja z wieloma zwiększa się w tempie dwucyfrowy. Sądzimy, że producenci są zadowoleni. My również na tej współpracy zyskujemy, korzystając na przykład z trenerów, którzy szkolą naszych ludzi w zakresie zarządzania poszczególnymi kategoriami produktów.