Polski napastnik nie zdobywa już tylu bramek, co w Borussii Dortmund, jednak uważa, że po przenosinach do Monachium stał się lepszym piłkarzem. – Byłem w Bayernie przez około sześć miesięcy i teraz jestem lepszy w tym, co robię – mówi Lewandowski.
26-latek do „Gwiazdy Południa” trafił w lipcu ubiegłego roku. Przez ten czas rozegrał 36 spotkań, w których strzelił 17 bramek i zaliczył 11 asyst. Lewandowski rzadziej trafia do siatki rywala niż miało to miejsce w klubie z Dortmundu, jednak twierdzi, że stał się lepszym zawodnikiem. – Napastnik nie może w dzisiejszych czasach tylko stać w polu karnym i czekać na strzelenie bramki – mówi Polak.
– Byłem w Bayernie przez około sześć miesięcy i teraz jestem lepszy w tym, co robię. Każdego dnia trenuję z wielkimi piłkarzami – dodaje. – Oczywiście, możesz zawsze grać lepiej i strzelać więcej bramek, ale ja jestem zawodnikiem, który myśli o zespole – tłumaczy swoją słabszą skuteczność Lewandowski.
Czytaj także: Koniec epoki w Dortmundzie?
– W Dortmundzie obrona grała długie piłki, do których musiałem dobiegać. W Bayernie liczy się posiadanie – opisuje różnice w grze obu klubów polski napastnik, który już w sobotę pojedzie wraz z drużyną na Signal Iduna Park, by zagrać tam mecz derbowy. – Spędziłem w Dortmundzie cztery cudowne i obfite w sukcesy lata i wciąż mam bardzo dobry kontakt z niektórymi byłymi kolegami z zespołu – mówi. – Ale to nie znaczy, że nie pojadę tam i nie dam z siebie wszystkiego, aby zgarnąć trzy punkty – deklaruje Lewandowski.
Spotkanie Borussia Dortmund-Bayern Monachium zaplanowane jest na sobotę na godzinę 18.30.