Każdy wie, jak ciężkie są losy tego Włocha na Signal Iduna Park. Jego położenie stara się zrozumieć był gracz BVB, Polak Robert Lewandowski. Przypomniał on działączom klubu, że każdy nowy piłkarz potrzebuje czasu, żeby zaaklimatyzować się w nowyej drużynie.
Niemiecki dziennik Bild donosi, że władze Borussii Dortmund całkowicie przestały wiązać z Włochem przyszłość i planują sprzedać go do innego klubu po tym sezonie. Kwota transferu ma opiewać na 15 milionów euro. Warto przypomnieć, że Immobile przybył do Dortmundu w lato 2014. Jego były klub, FC Torino zainkasował za jego sprzedaż aż 20 milionów euro. Dlatego straty BVB na sprzedaży tego zawodnika nie były by duże.
Odejście Immobile po zaledwie roku gry w barwach Borussii byłoby wystarczającym dowodem na to, że polityka transferowa tego klubu jest na wyjątkowo niskim poziomie. Szkoleniowiec BVB, Juergen Klopp wieolkrotnie zapewniał, że przyglądał się występom Włocha i był przekonany o tym, że musi sprowadzić go do siebie. Dotychczas dorobek Immobile w Dortmundzie jest wyjątkowo słaby. W 26 spotkaniach strzelił zaledwie 10 bramek. Coraz ciężej jest mu regularnie pojawiać się w wyjściowej jedenastce.
Czytaj także: Koniec epoki w Dortmundzie?
Czy w Dortmundzie nastał koniec czasów Immobile? Były gracz tego klubu, Robert Lewandowski przekonuje, że nie można jeszcze skreślać tego zawodnika i należy dać mu czas na aklimatyzację w Niemczech. Polak skomentował tę sprawę:
– To, ze nie błyszczy, nie jest niczym nadzwyczajnym. Jednemu piłkarzowi przystosowanie się do nowego środowiska oraz stylu gry idzie szybciej a drugiemu wolniej. Każdy musi otrzymać odpowiednią ilość czasu – stwierdził Lewandowski
Początki Lewandowskiego w Dortmundzie również nie należały do najlepszych. W swoim debiutanckim sezonie pojawił się boisku 43 razy i strzelił zaledwie 9 goli. Warto zauważyć, że bardzo często wchodził z ławki rezerwowych. Borussia Dortmund za sprowadzenie Polaka musiała wydać tylko 5 milionów euro.
Źródło: bild.de
Fot: wikimedia.commons