Janusz Korwin-Mikke odniósł się do wizyty Andrzeja Dudy w Białymstoku, gdzie kandydat PiS-u mówił o wizji swojej prezydentury.
– Pan Duda nie ma pojęcia, co robić! (…) – skomentował Janusz Korwin-Mikke. – Zdumieni zapewne słuchacze dowiedzieli się, że p. Duda kompletnie nie ma żadnego programu, że nie ma pojęcia, co robić. Cytuję jego słowa: „Jeżeli zostanę wybrany na Urząd Prezydenta natychmiast powołam Narodową Radę Rozwoju jako ciało doradcze, które będzie zrzeszało ekspertów, którzy będą pracowali nad strategiami rozwoju kraju w ważnych dziedzinach – bo dzisiaj Polska rozwija się bez strategii; taka jest prawda. I dlatego tego rozwoju nie ma. I do tych strategii dopiero powinny być przygotowywane odpowiednie projekty aktów prawnych – po to, żebyśmy wiedzieli, w jakim kierunku zmierzamy, po to, aby działo się to w sposób zaplanowany (…)”
Janusz Korwin-Mikke skomentował: – Czyli: głosując na p.Andrzeja Dudę nie mielibyśmy pojęcia, w jakim „strategicznym kierunku” będzie się Polska rozwijać – a wiedzielibyśmy za to, że nie ma o tym pojęcia sam kandydat!!! Wie on tylko jedno – że wszystko powinno być, jak w PRL, „zaplanowane” (…).
Janusz Korwin-Mikke podkreślił: – W każdym razie ja, w odróżnieniu od p. Dudy, dokładnie wiem, w jakim strategicznym kierunku powinna Polska podążać! Eksperci będą mi, i owszem, bardzo potrzebni – ale tylko do radzenia, jak Polskę na tę drogę wprowadzić, wychodząc od zastanej rzeczywistości i systemu prawnego. I to też bez przesady: śp. Aleksander Macedoński nie zasięgał porad żadnych speców od rozplątywania gordyjskich węzłów!
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Na wiecu Janusza Korwin-Mikkego, który odbył się w Białymstoku w niecały tydzień po wiecu Andrzeja Dudy (czyli 27 marca), było o kilkaset więcej uczestników.