Ibis Sport to drużyna piłkarska z brazylijskiej ligi stanowej Pernambuco. Już dawno temu została wpisana do Księgi Rekordów Guinessa jako… najgorszy klub świata.
Wpis w Księdze Rekordów Guinessa drużyna zawdzięcza swoim występom w latach 1980-1984. Piłkarze nie wygrali wówczas żadnego spotkania, a drużyna zaczęła być uważana za najgorszą na świecie. Teraz jednak może się to zmienić, a nie wszystkim się to podoba.
Wszystko przez to, że klub… zaczął wygrywać. Piłkarzom udało mu się zwyciężyć w trzech spotkaniach z rzędu i brakuje im tylko jednego zwycięstwa do pobicia rekordu swojego klubu. Wydawałoby się, że to powinna być doskonała wiadomość dla kibiców, ale nic bardziej mylnego.
Czytaj także: Mecz FC Barcelony przełożony z powodu zamieszek? Rywale mieli wystąpić z flagą Hiszpanii na koszulkach!
Okazuje się, że wielu kibiców jest niezadowolonych i domaga się nawet zwolnienia trenera. Obawiają się oni, że drużyna nie stanie się czołowa, natomiast straci swoją unikalność. – To jest niszczenie naszej historii – mówi jeden z kibiców.
Zaniepokojenia nie kryją również niektórzy piłkarze. Jeden z nich uważa, że drużyna może stracić markę przez zwycięstwa.
Czytaj także: Legia przekazała Powstańcom Warszawskim pieniądze ze zbiórki