Borussia Dortmund cały czas beznadziejnie prezentuje się w Bundeslidze. Wicemistrz Niemiec przegrał dziesiąty mecz (najwięcej w lidze) na siedemnaście rozegranych spotkań. W sobotę podopieczni Juergena Kloppa ulegli Werderowi Brema 2:1.
Porażka sprawiła, że „Schwarzengelben” po rundzie jesiennej zajmują 17. pozycję. Jednak w przypadku niedzielnej wygranej Freiburga nad Hannoverem, BVB spadnie na ostatnie miejsce. – Najlepszą wiadomością na dziś jest to, że futbol w 2014 roku się zakończył – skomentował mecz z Werderem Klopp.
Trener nie ma litości dla siebie i swojej drużyny. – Każda krytyka, jaka w nas uderza jest uzasadniona. Stoimy tu jak kompletni idioci i to definitywnie nasza wina. Jednak Klopp nie ma zamiaru się poddawać. – Teraz mamy trzy tygodnie na przygotowania do rundy rewanżowej. Będziemy naprawiać nasze błędy.
Czytaj także: Bundesliga ostatniego tygodnia - najważniejsze fakty!
Na temat swojego rywala wypowiedział się także Pep Guardiola. – Kiedy patrzę na Borussię zawsze myślę sobie: „okej, Pep, to może przytrafić się nam. To dla mnie lekcja. Bayern również może przegrać.” Aby temu zapobiec, zawsze musimy starać się poprawić naszą grę – mówi trener Bayernu Monachium.
Rozgrywki w Bundeslidze wracają 30 stycznia 2015 roku. Bayern zmierzy się na wyjeździe z wiceliderem – VfL Wolsfburg, a dzień później Borussia pojedzie do Leverkusen, by zmierzyć się z trzecim w tabeli Bayerem.
Czytaj także: Fenomenalny Bayern bije kolejne rekordy