Paweł Kukiz zamieścił na swoim profilu społecznościowym na Facebooku wpis, w którym tłumaczy dlaczego głosował za tzw. „małą” ustawą o mediach przygotowaną przez PiS. W komentarzu posła padło również kilka gorzkich słów skierowanych w stronę Platformy Obywatelskiej oraz niektórych przedstawicieli mediów.
Tuż przed głosowaniem „małej” ustawy o mediach zgłosiliśmy poprawkę, która przewiduje że w ciągu pół roku powstanie projekt „dużej” ustawy medialnej. Takiej, która ukróci niemieckie wpływy na polską opinię publiczną i powoła obywatelską kontrolę nad mediami. To był nasz warunek wstrzymania się przed głosowaniem przeciw obecnemu projektowi. PiS przystał na tę propozycję i poparł naszą poprawkę. W związku z tym cały nasz Klub Parlamentarny nacisnął żółty guzik (wstrzymanie się) dając tym samy kredyt zaufania dla deklaracji PiS. Cały oprócz Kornela i … mnie.
– napisał we wstępie muzyk.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
W dalszej części swojego wpisu Kukiz wyjaśniał dlaczego postąpił w ten sposób.
Wybaczcie, ale znam te platformiane media jak nikt inny. Od środka. Komuniści przy nich to byli liberałowie. Nie mogłem zagłosować inaczej niż za natychmiastowym odsunięciem salonu od manipulowania opinią. I nie ukrywam, że miałem ogromną satysfakcję wysadzając w powietrze (poprzez naciśnięcie zielonego guzika) tych wszystkich aparatczyków medialnych, dla których „Bóg, Honor, Ojczyzna” to symbol ciemnogrodu i faszyzmu. Tych wszystkich, którzy służyli salonowi za srebrniki. Tony srebrników.
– oznajmił.
Kukiz podkreślił również, że odsunięcie „manipulatorów było priorytetem”. Dodał także, że teraz należy rozpocząć prace nad stworzeniem nowej ustawy medialnej. Muzyk określa ją mianem „propolskiej”. Lider Ruchu Kukiz’15 przyznał, że ma nadzieję, iż już niebawem Polska doczeka się prawdziwie obywatelskich a nie partyjnych mediów.
I że skończy się z praktyką obowiązującą w Polsce od ćwierćwiecza, iż wraz ze zmianą partii rządzącej zmieniają się dziennikarze w mediach publicznych- Hejke zastępuje Lewicką a po czterech latach na miejsce Hejke wchodzi Dobrosz-Oracz czy inny Lis.
Takie mam życzenia na ten Nowy Rok.
– zakończył.
źródło: Facebook
Fot. wMeritum.pl/Karolina Lebiedowicz