Coraz mniej leków będzie można kupić w sklepie spożywczym czy na stacji benzynowej. Z rozporządzenia Ministerstwa Zdrowia wynika, że będzie tam można dostać jedynie paracetamol w tabletkach po 300 mg.
Resort zdrowia tłumaczy, że celem takiego rozporządzenia jest „zmniejszenie ryzyka nadmiernego spożywania medykamentów bez konsultacji z lekarzem”. Jak donosi „Gazeta Wyborcza” znacząca jest tu również chęć wsparcia małych aptek.
Jakie zmiany nas czekają? W sklepach spożywczych i na stacjach benzynowych będzie można dostać leki, które zawierają paracetamol w tabletkach o dawce 300 mg. Większość znanych leków zawiera dawkę 500 mg paracetamolu. Polski Związek Producentów Leków bez Recepty alarmuje, że tego rodzaju tabletki produkuje tylko jedna firma. – Standardem produkcyjnym w przemyśle farmaceutycznym jest tabletka o dawce 500 mg paracetamolu (…). Produkcja jednego przedsiębiorcy nie zagwarantuje dostępności leku dla pacjenta – alarmuje firma.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
Wśród leków dostępnych poza aptekami znajduje zgodnie z nowym rozporządzeniem 18 pozycji. Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, to o 34 mniej niż wcześniej.
Czytaj także: Pojawiła się bakteria odporna na wszystkie leki! Początek tzw. ery postantybiotykowej?