Piłkarze reprezentacji Ghany zagrozili, że nie wyjdą na boisku w najbliższym meczu z Portugalią, jeżeli władze federacji nie wypłacą im obiecanych pieniędzy.
Przed mundialem, piłkarze doszli z władzami federacji do porozumienia, w ramach którego ci drudzy mieli przelać na konta piłkarzy kwotę w wysokości 75 tysięcy dolarów na osobę. Tyle wynosi bowiem tzw. „startowe” wynegocjowane przed przedstawicieli rady drużyny. Zawodnicy rozegrali podczas mundialu już dwa spotkania, ale pieniędzy nie otrzymali. Stąd decyzja o możliwym podjęciu strajku.
Prezes piłkarskiej federacji Ghany zapewnił jednak, że piłkarze na pewno otrzymają pieniądze przed spotkaniem z Portugalią. Całą sprawą zainteresował się również prezydent tego kraju i niewykluczone, że to on przyspieszył ten proces.
Czytaj także: MŚ: 10. dzień mundialowej gorączki! Grają Argentyna i Niemcy
Reprezentacja Ghany wciąż ma szanse na awans do 1/8 finału. Piłkarze z Czarnego Lądu muszą pokonać Portugalię i liczyć na korzystny rezultat w meczu USA z Niemcami.
źródło: eurosport.onet.pl
Fot. Wikimedia/B.Allen
Aby śledzić informacje sportowe na bieżąco zapraszamy na nasz fanpage: