Netflix zdecydował się na wprowadzenie funkcji, na którą długo czekało wielu użytkowników. Chodzi o możliwość pominięcia wprowadzenia i czołówki w przypadku seriali.
Funkcja jest bardzo prosta, aczkolwiek przy oglądaniu dużej ilości odcinków na raz, niezwykle przydatna. Oglądając dziesiąty odcinek serialu z rzędu nie każdy ma ochotę patrzeć na ciągle tą samą czołówkę czy przypomnienie, co działo się w poprzednim odcinku. Wprawdzie już wcześniej Netflix automatycznie pomijał niekiedy wprowadzenia w takich przypadkach, ale teraz wszystko w pełni zależy już od użytkownika.
Funkcja póki co działa tylko na przeglądarkach internetowych, ale można się spodziewać, że prędzej czy później Netflix wprowadzi ją również do swoich aplikacji. Powiadomienie o możliwości pominięcia wprowadzenia nie pojawia się, przynajmniej na razie, w przypadku wszystkich tytułów, a jedynie w niektórych. Jednak można mieć pewność, że jeżeli funkcja przypadnie widzom do gustu, serwis pójdzie tym śladem dalej, wprowadzając ją z jednej strony we wszystkich swoich produkcjach, a z drugiej – na wszystkich urządzeniach.
Czytaj także: Wielogłosem o...: Orange is the New Black - sezon 2