W Rosji od tygodnia trwają szczegółowe kontrole lokali McDonald’s. Posypały się pierwsze kary. W kolejce do kontroli czekają restauracje KFC i Burger King.
Kontrolę dwóch lokali McDonald’s w Nowogrodzie przeprowadziła państwowa rosyjska agencja ochrony konsumentów Rospotrebnadzor. W niektórych produktach stwierdzono przekroczenie dozwolonego w Rosji poziomu zawartości tłuszczu i węglowodanów. Chodzi o cheeseburgery i mleczne shake’i. Dodatkowo w jednej z kanapek wykryto bakterie E. Coli. Obydwa lokale zostały ukarane grzywnami w wysokości 2,1 tysiąca dolarów.
Inna państwowa agencja zajęła się kontrolą jakości sera serwowanego klientom w lokalach McDonald’s. Procedury jeszcze się nie zakończyły, lecz rosyjscy deputowani już zapowiadają kontrole w fast foodach KFC i Burger King.
Czytaj także: Rosjanie wykryli szkodliwe substancje w amerykańskiej whisky
Oficjalnie, kontrole nie mają żadnego związku z nałożonymi na Rosję sankcjami. Pisząca o sprawie „Gazeta Wyborcza” przypomina jednak, że Rospotrebnadzor wielokrotnie nakładał sankcje na towary pochodzące z państw będących w politycznym sporze z Kremlem.
Źródło: wprost.pl
Fot.: Commons Wikimedia/Beau96080