Ani pani Gozdyra, ani nikt inny nie wmówi mi bzdury, że Tęcza na Placu Zbawiciela była (bo przecież jej nie ma) symbolem polskiej prezydencji w UE. Sama autorka dzieła powiedziała, że najlepszą datą na powrót Tęczy jest 17 maja – Międzynarodowy Dzień Walki z Homofobią. Swoją drogą to ciekawe, kto tak zabawne dni wymyśla. Jednoznacznie pozwala nam to skojarzyć Tęcze z Warszawy z tęczowymi flagami środowisk homoseksualnych.
W sobotę Drodzy Państwo mieliście okazję zaobserwować jak, po raz kolejny, nasza dzielna policja staje przeciwko swoim rodakom. Ludzie, którzy zostali powołani do tego, by służyć obywatelowi, stać po stronie praworządności tego właśnie obywatela – praworządność depczą, i to dosłownie. Zamiast pilnowania porządku chronią nieporządek, bo Tęcza nijak nie pasuje do Placu Zbawiciela i jego otoczenia. Jest symbolem obcym nam i naszej kulturze. Dlatego zdumiewające jest, gdy polscy policjanci wybierają ochronę obcych wartości. Może od razu niech zmienią nazwę na „tęczowa policja”? Przynajmniej wszystko będzie jasne.
Czytaj także: Tolerancja nie oznacza akceptacji!
Sobotni protest pokazał także, że im większy będzie nasz upór, tym cięższe działa będą wyciągać nasi przeciwnicy. Jednak ich decyzje są coraz bardziej nerwowe i nieprzemyślane, bo na pacyfikacji pokojowej demonstracji można tylko wizerunkowo stracić.
Nie powinniśmy się obawiać artylerii przeciwnika, bo radykalizm w hasłach musi objawiać się radykalizmem w działaniach. Tylko takim sposobem można zrobić w tamie wyłom i spowodować w ludzkich sercach potop, który oczyści nas ze szkodliwych wartości.
Czytaj także: Narodowcy protestowali przeciwko odbudowie Tęczy [VIDEO]
Fot.: Aresztowanie Krzysztofa Bosaka/Jerzy Wasiukiewicz/Facebook.