Janusz Korwin-Mikke, lider Partii KORWiN, zapowiedział, że 13 grudnia przedstawiciele oraz sympatycy jego ugrupowania wezmą udział w proteście. Były kandydat na prezydenta zaznaczył, że manifestacja związana będzie z podpisaniem przez rząd PiS Traktatu Lizbońskiego.
Dlaczego 13-XII, w tragiczną rocznicę podpisania Traktatu Lizbońskiego, ustanawiającego Unię Europejską – protestujemy przeciwko zdrajcom z PiSu?
– napisał we wstępie polityk, po czym przystąpił do wymienienia wszystkich powodów.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
– Bo to oni, wbrew głoszonym przez siebie hasłom, wciągnęli nas do Unii.
– Bo to oni obecnie w Paryżu domagają się dalszego wydawania bilionów €urosów na „walkę z Globalnym Ociepleniem”.
– Bo to oni domagają się utworzenia wspólnej unijnej armii – groźnego narzędzia w rekach pp.Junckera, Tuska i Schulza.
– Bo to oni nadal kłamią, że pobyt w Unii jest czymś korzystnym.
– Bo nadal bronią narzuconych nam przez RE kwot imigrantów.
– Bo są to OSZUŚCI, których musimy zdemaskować. I w momencie, gdy PiS zacznie się sypać, musimy być w powszechnej świadomości najbardziej anty-PiSowską partią.
– wyliczył.
Manifestacja, na której czele stanie Janusz Korwin-Mikke nie będzie jedynym protestem, który odbędzie się tego dnia. Na 13 grudnia swój protest zapowiedzieli inni przeciwnicy PiS. Swoją niechęć i zaniepokojenie wobec ostatnich działań rządu mają wyrazić przed domem Jarosława Kaczyńskiego. Pisaliśmy o tym TUTAJ i TUTAJ.
źródło: Facebook, wMeritum.pl
Fot. Biuro Prasowe KORWiN